Sześć medali zdobyli zachodniopomorscy lekkoatleci na rozegranych w Toruniu halowych mistrzostwach Polski. Po złote medale dwukrotnie w biegach na 1500 m i 3000 m sięgał Michał Rozmys, a najlepszy w konkursie tyczkarzy był Piotr Lisek.
Dla tyczkarza OSOT Szczecin był to dość gorzki tytuł mistrzowski. Piotr Lisek wygrał wynikiem 5,61 i rezultatem tym nie wypełnił minimum na marcowe halowe mistrzostwa świata. Drogę po złoto Piotr Lisek zaczął nerwowo. Pierwszą wysokość, 5.41, zaliczył dopiero w trzecim skoku. Później w drugiej próbie pokonał 5.61. Trzy próby pokonania 5.81, czyli wskaźnika na mistrzostwa świata w Belgradzie były już nieudane.
- Naprawdę nie wiem dlaczego nie ma tej wysokości. Wszystko jest dobrze, a nie ma wyników. Mam nadzieję, że latem wrócę na swój poziom, a mistrzostwa świata w Belgradzie odbędą się beze mnie - przyznał po starcie Piotr Lisek
Michał Rozmys z Barnima Goleniów nie miał sobie równych na 1500 i 3000 m. Na obu dystansach pewnie sięgnął po złoto wyprzedzając na mecie Andrzeja Kowalczyka z Kraków Athletic Team o dwie i pięć sekund.
W rywalizacji mężczyzn na dystansie 800 metrów niespodziewanym mistrzem Polski został Patryk Sieradzki (Zawisza Bydgoszcz). Zawodnik bydgoskiego Zawiszy finiszował pierwszy z czasem 1:51.59. Drugi był halowy mistrz Europy Patryk Dobek (MKL Szczecin), który dał się przyblokować rywalom i na metę wpadł z czasem 1:51.87. Dobek nie uzyskał minimum na halowe MŚ, ale PZLA chciało go do Belgradu wysłać. Zawodnik z trenerem nie skorzystali z tej szansy.
- Zdecydowaliśmy się skupić już na przygotowaniach do sezonu letniego, a start w Belgradzie tylko opóźniłby te przygotowania. W lecie będzie dużo ważnych imprez i zaczynamy już o nich myśleć - mówi brązowy medalista igrzysk w Tokio na dystansie 800 metrów Patryk Dobek.
Niesamowicie wyrównany był finał sprintu na 60 metrów panów. Sprinterzy na metę wbiegli „ławą”. Po dokładnej analizie ujęć fotofiniszu okazało się, że złoty i srebrny medalista uzyskali czas 6.66, a mistrzostwo kraju drugi na mecie zawodnik przegrał zaledwie o 0.007 sekundy. Na najwyższy stopień podium wskoczył Dominik Kopeć, a na drugi jego nowy zawodnik MKL Szczecin Przemysław Słowikowski.
Medalową kolekcją mistrzostw Polski wzbogacił brązowy medal Edyty Bielskiej z Mokasyna Płoty w 5-boju.
(woj)