Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Lekkoatletyka. Lisek w Pekinie z nowym trenerem

Data publikacji: 20 sierpnia 2015 r. 19:53
Ostatnia aktualizacja: 20 sierpnia 2015 r. 19:53
Lekkoatletyka. Lisek w Pekinie z nowym trenerem
 

Skok o tyczce to zawsze loteria – mówią eksperci. Pokazała to historia, kiedy po złoto mistrzostw świata nie sięgali faworyci. Na to też liczy w Pekinie 23 – letni zawodnik OSOT Szczecin Piotr Lisek. W stolicy Chin może być wielka radość, ale i… duży zawód.

Szczecinianin przyleciał do Pekinu z wielkimi nadziejami. U niego w tym sezonie doszło do rewolucji. Po kłótni z wieloletnim trenerem Wiaczesławem Kaliniczenko, postanowił nawiązać współpracę z mało znanym Marcinem Szczepańskim.

- Nie chcę wchodzić w żadne szczegóły, ale nie rozstaliśmy się w boju. Załatwiliśmy wszystko jak dżentelmeni. Po prostu nasze charaktery są chyba zbyt podobne i nie wyszło. Zdecydowałem się na ryzykowny ruch, ale wierzę, że podjąłem słuszną decyzję i nowemu trenerowi ufam w stu procentach – zaznaczył Lisek.

Od początku sezonu brązowy medalista halowych mistrzostw Europy postawił sobie za cel przygotowanie najwyższej formy na czempionat w Pekinie.

- Na razie moje wyniki były niezbyt światowe, ale startów z czołówką miałem bardzo dużo. Byłem niemal cały czas w ciężkim treningu, nie odpuściliśmy na moment. Mam nadzieję, że wyjdzie to teraz na dobre. – podsumował Lisek.

Zawodnik OSOT Szczecin nie chce dawać żadnych prognoz. Po ryzykownej decyzji o zmianie trenera w trakcie sezonu wie, że impreza może wyjść różnie.

- Nawet wynik 5,85 osiągnięty w pierwszej próbie może nie dać podium. Mamy bardzo wysoki poziom w tym sezonie. Zobaczymy, kto będzie najlepiej przygotowany. – dodał.

O nowym trenerze wypowiada się w samych superlatywach.

- Marcin jest taką osobą, która poświęca 110 procent siebie. Zależy mu bardzo, by było dobrze i mam nadzieję, że to zaangażowanie bardziej zaprocentuje niż doświadczenie. Wcześniej Marcin prowadził młodzież, ale wiem, że jest z niego świetny szkoleniowiec. – zapewnił Lisek.

Eliminacje skoku o tyczce zaplanowane są na sobotę na godz. 12.40 czasu polskiego.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA