Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Lekkoatletyka. Lisek w gronie faworytów

Data publikacji: 26 września 2019 r. 12:04
Ostatnia aktualizacja: 26 września 2019 r. 12:04
Lekkoatletyka. Lisek w gronie faworytów
 

W piątek w Dausze rozpoczynają się lekkoatletyczne mistrzostwa świata. W 44 osobowej reprezentacji Polski znalazło się czworo zachodniopomorskich sportowców. Już pierwszego dnia rywalizację na 400 m przez płotki rozpocznie Patryk Dobek (MKL Szczecin). Piotr Lisek (OSOT Szczecin) jedna z największych polskich gwiazd rozpocznie występy na MŚ sobotnimi eliminacjami.

Takich mistrzostw świata w lekkoatletyce jeszcze nie było - na dworze 40 stopni, klimatyzacja na stadionie, maraton o północy i jesienna pora. Nie zmienia to faktu, że Polacy chcieli by powtórzyć wyniki sprzed dwóch lat z Londynu, gdzie na poprzednich MŚ wywalczyli osiem medali.

Jednym z kandydatów do podium, a nawet złotego medalu jest Piotr Lisek. Zawodnik OSOT od początku sezonu letniego imponuje stabilną i wysoką formą, W 12 konkursach poszybował nad poprzeczką zawieszoną na wysokości 5,80 i dwukrotnie poprawiał rekord Polski. W lipcu w Lozannie poszybował nad poprzeczką zawieszoną na 6,01, a kilka dni później w Monaco poprawił rekord Polski wynikiem 6,02.

Konkurencja będzie jednak na mistrzostwach świata bardzo ostra. Poza Liskiem dwóch innych zawodników może pochwalić się w tym roku skokami na wysokość 6 m - broniący tytułu Amerykanin Sam Kendricks (6,06) i mistrz Europy Szwed Armand Duplantis (6,00). Eliminacje konkursu tyczkarzy zaplanowano w sobotę, a finałowy konkurs we wtorek wieczorem.

- Już 5,80 to jest bardzo dobry wynik, tylko my w Polsce jesteśmy rozpieszczeni i tego nie doceniamy. Sześciu metrów nie skacze się na zawołanie, na to musi złożyć się bardzo dużo czynników. Czuję, że jestem przygotowany, ale żadnej deklaracji ode mnie nie usłyszycie - mówi wicemistrz świata sprzed dwóch lat Piotr Lisek.

Oprócz Piotra Liska w Dausze zaprezentuję się inni zachodniopomorscy lekkoatleci. Patryk Dobek (MKL Szczecin) pobiegnie na 400 m przez płotki. Eliminacje zaplanowana w piątek, ewentualny finał w poniedziałek.

We wtorkowych eliminacjach biegu na 3000 m z przeszkodami zaprezentuje się Krystian Zalewski (Barnim Goleniów). Finał tej konkurencji zaplanowano 4 października. W sztafecie 4x400 kobiet, której eliminacje i finał zaplanowano na dwa ostatnie dni mistrzostw (5 i 6 października) zaprezentuje się Małgorzata Hołub-Kowalik (Bałtyk Koszalin).

Na dystansie 1500 metrów swoich szans na medal szukać będzie policzanin Marcin Lewandowski reprezentujący Zawiszę Bydgoszcz. Eliminacje zaplanowano 3 października, a finał 6 października.

Przed dwoma laty w Londynie w 16. lekkoatletycznych mistrzostw świata Polacy wywalczyli osiem medali - konkursy rzutu młotem wygrali Paweł Fajdek i Anita Włodarczyk. Srebro zawisło na szyi Adama Kszczota po biegu na 800 m i tyczkarza Piotra Liska, a brązowe krążki wywalczyli w rzucie młotem Wojciech Nowicki i Malwina Kopron, Kamila Lićwinko w skoku wzwyż i damska sztafeta 4x400 m w składzie: Justyna Święty-Ersetic, Aleksandra Gaworska, Iga Baumgart-Witan i Małgorzata Hołub-Kowalik. (woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA