Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Lekkoatletyka. Lisek między młotem i kowadłem; zapłaci 23 tys. zł kary

Data publikacji: 30 sierpnia 2023 r. 09:25
Ostatnia aktualizacja: 30 sierpnia 2023 r. 21:38
Lekkoatletyka. Lisek między młotem i kowadłem; zapłaci 23 tys. zł kary
Piotr Lisek podczas ubiegłorocznego 5. Memoriału Wiesława Maniaka. Fot. Ryszard PAKIESER  

W następną środę, czyli 6 września na stadionie przy ul. Litewskiej w Szczecinie odbędzie się 6. Memoriał Wiesława Maniaka w lekkiej atletyce, a jedną z jego gwiazd będzie skoczek o tyczce Piotr Lisek (OSoT Szczecin), który po zakończonych w ostatnią niedzielę mistrzostwach świata w Budapeszcie, gdzie zajął 9. miejsce, powrócił już do grodu Gryfa, więc mogliśmy przeprowadzić krótką rozmowę.

- Czy na pewno spotkamy się za kilka dni na szczecińskim stadionie imienia Wiesława Maniaka?

- Tak! Potwierdzam swój udział w Memoriale naszego wybitnego sprintera i powtórzę, co już nie raz mówiłem, że dobrze mi się skacze przed szczecińską publicznością. Tradycyjnie nie chcę deklarować przed startem, jakie miejsce chcę zająć i jaki wynik osiągnąć, ale zrobię wszystko, by mój występ był jak najlepszy, a kibice byli zadowoleni z mojej postawy.

- Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował na swojej stronie internetowej, że... Piotr Lisek za niepoprawne promowanie w mediach społecznościowych produktów jednej z firm, otrzymał karę w wysokości ponad 23 tysięcy złotych. Prosimy o komentarz w tej sprawie.

- W mediach społecznościowych źle oznaczałem swoje posty, bo kiedyś taki sposób postępowania nie był zabroniony, ale teraz już tak nie można robić. Gdy dowiedziałem się, że to jest zakazane, zmieniłem oznaczenia, ale jednak zostałem ukarany finansowo. Nie jestem influencerem lecz sportowcem, więc obracam się trochę w nowym dla siebie świecie, ale muszę umieć się dostosować. Sponsorzy zwracają się do mnie, bo jestem sportowcem, a ja nie zwykłem ukrywać, z kim współpracuję. Swoim wizerunkiem zawsze staram się promować lekkoatletykę. W obecnej sytuacji czuję się pomiędzy przysłowiowym młotem i kowadłem. Patrząc z jednej strony, to mogę powiedzieć, że ukarano mnie, choć nie miałem intencji, by zrobić coś złego. Nie mam jednak żalu, bo wiem, że musi być ktoś, kto będzie kontrolował rynek reklamowy, by nie było tam dzikiego zachodu... Według mnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest potrzebny i wykonuje dobrą robotę. Nie będą się odwoływał i zapłacę karę, chociaż nie czuję się winowajcą. Dużo dzieje się w tych dniach w moim życiu i chcę uniknąć dodatkowego stresu, a moje zdrowie psychiczne jest dla mnie ważne. W październiku spodziewam się drugiego dziecka i o tym głównie myślę...

- Dziękujemy za wyjaśnienia. (mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Lepsi
2023-08-30 21:26:37
Źle zrobił to niech płaci proste a co on lepszy od innym
Tak trzymać!
2023-08-30 11:28:47
Prawidłowa postawa, pogratulować. Ale właściwie, to chyba UOKiK powinien odpuścić, bo Piotr ładnie skacze...
Honor
2023-08-30 10:05:20
Podejście godne naśladowania, a nie jak celebryci i gwiazdki internetu, które robią aferę, że muszą płacić za nieprawidłowe oznaczanie współprac w postach.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA