Małgorzata Hołub (KL Bałtyk Koszalin) wynikiem 52,76 awansowała do sobotniego finału biegu na 400 m halowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Belgradzie.
Hołub w połowie dystansu sporo traciła do dwóch pierwszych zawodniczek, jednak miała rewelacyjne ostatnie 100 m. Nie tylko dogoniła rywalki, ale i zdołała awansować na drugie miejsce, które dało jej awans do finału.
Przegrała jedynie z brązową medalistką igrzysk z Londynu na 400 m przez płotki Czeszką Zuzaną Hejnovą - 52,74. Po biegu powiedziała:
- Nie nazywałabym się Hołub, gdybym się poddała. Nie pasuje mi ta bieżnia, ale zauważyłam w końcówce, że dziewczyny słabną i wyczułam swoją szansę. Wszystkie w sobotę ruszą w finale bardzo mocno. Nie ma możliwości, żebyśmy z Justyną ułożyły jakąś taktykę i rozegrały ten bieg zespołowo. To niemożliwe w hali i na tym poziomie (par)