Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Koszykówka. Wielkie emocje i zwycięstwo Kinga

Data publikacji: 06 września 2020 r. 17:52
Ostatnia aktualizacja: 08 września 2020 r. 13:02
Koszykówka. Wielkie emocje i zwycięstwo Kinga
 

King Szczecin - Polski Cukier Toruń 74:71 (19:13, 24:20, 18:20, 13:18)

King: Schenk 17, Wilczek 12, Zębski 12, Łapeta 10, Melvin 10, Bartosz 5, Davis 3, Hill 3, Kobel 2.

Koszykarze Kinga Szczecin w drugim meczu obecnego sezonu odnieśli drugie zwycięstwo. Potwierdzili swoje wysokie aspiracje. Czterech najlepiej punktujących zawodników w drużynie szczecińskiej to byli Polacy. Tym razem to krajowi gracze najmocniej zapracowali na niespodziewany sukces.

Szczecinianie w czwartej kwarcie prowadzili już różnicą 12 punktów. Na sześć minut przed końcem wygrywali 70:58 i wydawało się, że mecz mają pod kontrolą. Tak jednak nie było. W końcówce mieliśmy mnóstwo emocji, nerwów, ale jednak wygranej nie udało się gościom odebrać celnym rzutem w ostatniej minucie.

W zespole gospodarzy na szczególne słowa uznania zasłużył Mateusz Zębski. Był najwszechstronniejszym graczem meczu, absolutnie nieocenionym. Jego indywidualny dorobek, to 12 zdobytych punktów (drugi wynik w drużynie), 8 zbiórek, 7 przechwytów i 6 asyst. Dzielnie wspierał go najskuteczniejszy w drużynie Jakub Schenk, jednak aż 7 strat w meczu nieco psują jego wizerunek w tym meczu. 

Niestety, jest też zła informacja dotycząca szczecińskiego zespołu. Paweł Kikowski nabawił się urazu łąkotki w prawej nodze. W ciągu kilku dni nasz najlepszy w ostatnich latach koszykarz przejdzie zabieg artroskopii kolana. Powrót do pełni sprawności potrwa od trzech do czterech miesięcy. (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

rysio
2020-09-08 12:39:11
A nawet Adam Ł. jakies punkty zdobył...;)
Bywalec
2020-09-06 20:19:55
Mateusz Dębski to najlepszy transfer w Wilkach, szkoda że nie przyszedł Moon, bo Hill jest w odstawkę, dodatkowo kontuzje Parzenskiego i Kikowskiego zmniejszyły dopływ zwycięskiego tlenu, ale gdy wrócą plus Amerykanin na centrze, i wymiana jednego z dwóch słabych typu Hill i Davis możemy bić się o pierwszą czworke bez żadnego ale
Kibic
2020-09-06 18:38:10
Brawo Wilki. Niebywala wszechstronność Zebskiego, oby tak dalej. Trzeba bardziej promować wydarzenie jakim zawsze jest gra ekstraklasowej lokalnej drużyny. Kingowi nie zależy by na mecze przychodzili ludzie? W Szczecinie w drużynowych sportach mamy tylko trzy drużyny w najwyższych ligach, tak mało nie było od lat.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA