Morris Udeze, najskuteczniejszy zawodnik Kinga w tym sezonie, nie zagrał w sobotnim meczu we Włocławku. Środkowy drużyny mistrza Polski pauzował z powodu urazu stawu skokowego, ale do gry ma wrócić już na finałowy turniej Pucharu Polski, który rozpocznie się w czwartek w Sosnowcu.
Udeze w swoich 20 występach w Orlen Basket Lidze zdobył 281 punktów i zebrał 103 piłki. Jego nieobecność na parkiecie we Włocławku były sporym osłabieniem i pierwszą absencją w sezonie. Brak podstawowego centra, który średni spędza na parkiecie ponad 24 minuty w meczu nie przeszkodziła Kingowi w odniesieniu cennego zwycięstwa nad Anwilem. Mistrzowie Polski wygrali 90:88, zbierając o trzy piłki więcej od lidera Orlen Basket Ligi.
Z 35 zbiórek Kinga 11 było autorstwa Zaca Cuthbertsona. Amerykanin, który miał w tym sezonie słabsze momenty, od trzech kolejek gra rewelacyjnie. W meczach z Anwilem, Arką i Śląskiem zdobył 60 punktów i zebrał 26 piłek. W rankingu zbierających Cuthbertson nie ma sobie równych w Kingu. Zebrał 147 piłek o 44 więcej od drugiego w tej klasyfikacji Morrisa Udeze. Swojego rodaka Cuthbertson goni także w klasyfikacji strzelców. Skrzydłowy Kinga ma już na koncie 272 punkty, już tylko 9 mniej od Udeze. (woj)