Arka Gdynia - PGE Spójnia Stargard 82:92 (21:17, 23:20, 26:33, 12:22)
PGE Spójnia: Matczak 33, Tarrant 16, Steele 15, Cowels 12, Koostrzewski 8, Gudul 4, Śnieg 4, Młynarski 0.
Filip Matczak poprowadził PGE Spójnię do zwycięstwa w wyjazdowym meczu w Gdyni. Była to trzecią z rzędu wgrana stargardzian pod wodzą nowego trenera Macieja Raczyńskiego. Stargardzianie rozstrzygnęli pojedynek na swoją korzyść w decydującej kwarcie.
Początek meczu nie układał się po myśli stargardzian. Szwankowała skuteczność, a PGE Spójnia miała ogromne kłopoty w walce pod tablicami. W drugiej kwarcie Arka prowadziła już 15 punktami. W trzeciej kwarcie niezwykle aktywny był Matczak, który dawał się rywalom we znaki w defensywie i ciągnął atak PGE Spójni. Goście przed ostatnią kwartą odrobili straty, aby w decydującej odsłonie wypunktować rywali. W końcówce niezwykle ważne akcje należały do Matczaka oraz Kostrzewskiego. Na 45 sekund przed końcem stargardzianie prowadzili już siedmioma punktami, a ostatecznie zespół trenera Raczyńskiego wygrał 10 oczkami.
Bohaterem spotkania był wspomniany Matczak, który zakończył je z rekordowymi 33 punktami, 5 zbiórkami i 5 przechwytami.
(woj)
Fot. Ryszard Pakieser