PGE Spójnia Stargard - Trefl Sopot 78:69 (12:14, 18:19, 15:12, 33:24)
PGE Spójnia: Cowels 19, Gintvainis 19, Kostrzewski 11, Młynarski 10, Śnieg 10, Olisameka 5, De Leon 4, Brenk 0, Bochno 0.
Trzecie z rzędu spotkanie przed własną publicznością wygrali koszykarze PGE Spójni. Mecz z Treflem nie był porywającym widowiskiem. Oba zespoły grały nieskutecznie i notowały wiele strat.
Spotkanie przez dłuższy czas nie układało się po myśli stargardzian, ale rewelacyjna czwarta kwarta w wykonaniu podopiecznych trenera Winnickiego rozstrzygnęła mecz na korzyść gospodarzy.
Po trzech kwartach na koncie PGE Spójni było zaledwie 45 punktów. Swój dorobek stargardzianie zdecydowanie powiększyli w ostatnich 10 minutach wykorzystując seryjnie w decydującej kwarcie rzuty osobiste.
Trefl już po kilku minutach decydującej odsłony miał na koncie pięć fauli i każdy kolejny skutkował rzutami wolnymi. Spójnia wymuszała faule i wykorzystywała okazje do powiększania dorobku punktowego.
Dodatkowo stargardzianie zaskoczyli rywali jeszcze dwiema "trójkami" w decydujących fragmentach. Bohaterem finałowej kwarty był Gintvainis. Litwin kierował grą zespołu, wymuszał faule i zdobył w 10 minut 15 punktów. (woj)
Fot. R. Pakieser