Od tygodnia w Wałbrzychu polscy koszykarze przygotowują się do eliminacji mistrzostw Europy 2017. Trener Mike Taylor podjął pierwsze decyzje personalne. Zrezygnował z pięciu zawodników i w kadrze pozostało 17.
Wśród tych, którzy pozostali na zgrupowaniu nie ma zawodników z zespołu King Wilków Morskich. Jest jednak trójka graczy podkoszowych wychowanych w klubach z naszego regionu.
Najbardziej doświadczonym spośród nich jest 34-letni Szymon Szewczyk, który w barwach PKK Szczecin debiutował na parkietach ekstraklasy już 18 lat temu. Środkowy Stelmetu Zielona Góra jest najbardziej doświadczonym i najstarszym zawodnikiem naszej reprezentacji. W 84 meczach zdobył dotąd 650 punktów.
Szewczyk rywalizuje z o dwa lata młodszym wychowankiem Spójni Stargard Adamem Hrycaniukiem. 32-letni kolega klubowy Szewczyka wywalczył ze Spójnią tytuł młodzieżowego mistrza Polski przed 13 laty. W reprezentacji zagrał dotąd 64 razy i zdobył 362 punkty.
Wychowankiem King Wilków Morskich jest najmłodszy spośród całej trójki Tomasz Gielo. 23-latek wywalczył przed sześcioma laty tytuł wicemistrza świata do lat 17. Obecnie jest graczem University of Mississippi, w kadrze zagrał dotąd 18 razy i zdobył 55 punktów.
W Wałbrzychu Polacy dwukrotnie - 5 i 6 sierpnia - zmierzą się towarzysko z Holendrami. Tylko drugie spotkanie będzie otwarte dla kibiców. Potem czekają ich turnieje w Austrii i Niemczech oraz we Włocławku, tuż przed pierwszym meczem eliminacji ME 2017.
Rywalami biało-czerwonych w kwalifikacjach są Białoruś, Estonia i Portugalia. Finały Eurobasketu zostaną rozegrane we wrześniu 2017 roku w Finlandii, Izraelu, Rumunii oraz Turcji. (par)