Wychowanek SKK Szczecin Szymon Szewczyk po kilkumiesięcznej przerwie wraca na parkiety Energa Basket Ligi. Doświadczony koszykarz, który w reprezentacji Polski rozegrał 93 mecze i zdobył łącznie 686 punktów, zasilił szeregi GTK Gliwice. Z nowym zespołem Szymon Szewczyk już 2 grudnia zmierzy się w Gliwicach z Kingiem Szczecin.
Szewczyk to jeden z najbardziej znanych koszykarze pochodzących ze Szczecina. W rodzinnym mieście stawiał pierwsze kroki w seniorskiej koszykówce na poziomie ekstraklasy. Jego talent szybko dostrzegli jednak europejscy agenci. Szybko wyjechał z kraju i sportową karierę kontynuował na europejskich parkietach. Grał w Niemczech, Słowenii, Rosji i Włoszech. W 2003 roku został wybrany z 35. numerem w drafcie NBA przez Milwaukee Bucks, ale nigdy nie zagrał w najlepszej lidze świata. Do Polski wrócił w 2014 roku. Zasilił prowadzony przez Igora Milicicia AZS Koszalin. Kolejny sezon rozegrał w Stelmecie BC Zielona Góra, z którym sięgnął po pierwsze w karierze mistrzostwo Polski. Potem grał jeszcze w Stali Ostrów, a ostatnie trzy lata spędził w Anwilu. Z drużyną z Włocławka zdobył dwa złote medale ligi, Puchar Polski oraz Superpuchar Polski. W tym ostatnim został wybrany MVP meczu. Przed sezonem 2020/2021 Szewczyk przymierzany był do powrotu do Szczecina i gry w barwach Kinga. Szkoleniowiec szczecińskiej ekipy i były kolega z parkietu Szymona Szewczyka Łukasz Biela stwierdził jednak, że zawodnik nie pasuje do przygotowanego stylu gry drużyny.
- Nie jestem już w stanie dominować atletyzmem czy też szybkością, ale ciągle posiadam wiedzę, umiejętności i doświadczenie, które mogą być pomocne dla zespołu. Mamy młodą drużynę, więc razem ze sztabem szkoleniowym mamy nad czym pracować. Jestem w Gliwicach też po to, by pomóc młodym zawodnikom. Jedno co mogę obiecać, to że gwarantuję pełne zaangażowanie i odpowiednie nastawienie. Wierzę w to, że razem jako zespół będziemy szli powoli do przodu. Po ostatnim sezonie mam spory niedosyt i nadal mam sporo do udowodnienia na parkiecie - mówi Szymon Szewczyk na oficjalnej stronie zespołu.
(woj)
Fot. Ryszard PAKIESER
