Zainteresowanie występami PGE Spójni w nowym sezonie Energa Basket Ligi jest ogromne. Kibice w Stargardzie wykorzystali już pierwszą pulę 1000 karnetów, a w najbliższych godzinach z pewnością rozejdzie się kolejnych kilkaset. Na fanów, którzy nie zdobędą karnetów przed poszczególnymi meczami czekać będzie maksimum 400 biletów.
Sympatyków Spójni nie odstraszyły wyższe 50-procent w porównaniu z poprzednim sezonem ceny karnetów (250 złotych), ani fakt, że klub ogłosił dopiero połowę składu personalnego na rozgrywki 2019/2020.
Sam fakt, że klub wspomaga od kilku miesięcy potężny sponsor PGE, który przed laty stał za potęgą Turowa Zgorzelec, oraz pierwsze nazwiska pozyskanych graczy wystarczyły, aby zainteresowanie koszykówka było w Stargardzie, jak w latach świetności klubu. W składzie jest już oficjalnie sześciu polskich koszykarzy.
Z poprzedniego składu pozostał Piotr Pamuła, a drużynę Kamila Piechuckiego wzmocnili Mateusz Kostrzewski, Adam Brenk, Tomasz Śnieg, Kacper Młynarski i Bartosz Bochno.
Z zachodniopomorskich klubów tylko piłkarska Pogoń może pochwalić się większym zainteresowaniem kibiców. Na mecze Pogoni w tym sezonie, z uwagi na przebudowę stadionu, sprzedano całą przygotowaną pulę 2000 karnetów. W ostatnich latach najlepszy wynik oscylował wokół 4500 karnetów. Dla porównania Chemik Police, na mecze siatkarek i ówczesnych mistrzyń Polski w poprzednim sezonie sprzedał niespełna 500 karnetów. (woj)
Fot. R. Pakieser