W meczu zamykającym 14. kolejkę OBL, stargardzianie, wśród których prym wiódł duet atakujących Langović i Yam, prowadzili przez całą pierwszą połowę, ale po przerwie gospodarze z nawiązką odrobili straty, w czym największa zasługa Portorykańczyka, ale wspomniany Walter Hodge być może rozegrał swój ostatni mecz w Polsce...
Orlen Basket Liga koszykarzy: ORLEN ZASTAL Zielona Góra - PGE SPÓJNIA Stargard 91:78 (18:21, 23:25, 23:17, 27:15)
SPÓJNIA: Aleksandar Langović 22, Yehonatan Yam 19, Luther Muhammad 18, Kacper Borowski 5, Ta'lon Cooper 5, Jayden Martinez 4, Sebastian Kowalczyk 3, Dawid Słupiński 2, Wesley Gordon
Przez dwie kwarty zielonogórzanie ani przez chwilę nie prowadzili, a momentami podopieczni trenera Vladimira Jovanovicia byli tłem dla przyjezdnych i na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy goście mieli już na swoim koncie osiem punktów przewagi, ale Zastal tuż przed przerwą zdołał te straty zmniejszyć.
W trzeciej kwarcie gospodarze zaczęli coraz mocniej dochodzić do głosu, a sporym ostrzeżeniem dla przyjezdnych były dwie trójki autorstwa Hodge'a oraz Sindariusa Thornwela, po których zielonogórzanie po raz pierwszy w meczu wyszli na prowadzenie (51:50). Odpowiedź stargardzkich graczy Andreja Urlepa była jednak natychmiastowa i już po chwili było 51:58 dla Spójni. Nie podłamało to miejscowych, którzy zaatakowali i jeszcze w trzeciej kwarcie wrócili na prowadzenie, a od tego momentu Spójnia już w zasadzie nie istniała... Zastal w pełni kontrolował końcówkę, bezapelacyjnie dominując w ostatniej kwarcie, a pojedynek dwiema trójkami zamknął Michał Sitnik.
(mij)
