Siarka Tarnobrzeg - Spójnia Stargard 80:86 (23:26, 20:19, 14:20, 23:21)
Spójnia: Pabian 26, Bręk 16, Czujkowski 12, Dymała 10, Pytyś 8, Fraś 6, Koziorowicz 5, Raczyński 3
Koszykarze Spójni wyrównali ubiegłoroczny klubowy rekord i wygrali dziesiąty mecz z rzędu. Podopieczni trenera Krzysztofa Koziorowicza są ostatnią niepokonaną drużyną pierwszoligowych rozgrywek, ale mecz w Tarnobrzegu był jednym z najtrudniejszych w sezonie. Rozstrzygnął sie w dramatycznej końcówce.
Przez cały pojedynek toczyła sie zacięta walka na tablicach, a obie drużyny przez dłuższy czas bezbłędnie egzekwowały rzuty osobiste. Dopiero w III kwarcie Spójnia odskoczyła na osiem punktów, ale najciekawsza okazała się finałowa odsłona. Osiem punktów z rzędu Bręka na początku tej kwarty dało Spójni 15-punktowe prowadzenie.
Goście wykorzystując kilka minut słabszej gry stargardzian doprowadzili do remisu. Ostatnie słowo należało do jednak do Spójni. Najpierw najlepszy zawodnik meczu Pabian (zagrał ze 100-procentowa skutecznościa) trafił "trójkę", a po chwili wynik meczu ustalił Dymała. (woj)
Fot. facebook/Spójnia