Koszykarze PGE Spójni wygrali w Łańcucie 5 mecz w sezonie Orlen Basket Ligi. Zwycięstwo nad Sokołem pozwoliło stargardzianom awansować na trzecią pozycję w tabeli i wyprzedzić m.in Kinga Szczecin.
Sokół Łańcut - PGE Spójnia 73:86 (12:25, 16:18, 27:21, 18:22)
PGE Spójnia: Brown 23, Daniels 18, Gordon 18, Simons 11, Langović 4, Gruszecki 4, Kowalczyk 3, Brenk 3, Łapeta 2.
Ekipa ze Stargardu nie oszczędziła swojego byłego trenera Marka Łukomskiego, prowadzącego obecnie Sokół. W Łańcucie Spójnia była wyraźnie lepsza od gospodarzy. Prowadziła od pierwszej do ostatniej minuty, już w I kwarcie odskakując na ponad 10 punktów. Dopiero w III odsłonie gospodarze zmniejszyli straty, ale nie byli w stanie odwrócić losów meczu. Od połowy decydującej kwarty różnica punktowa nie spadła już poniżej 10 oczek. Liderami zwycięskiej drużyny ponownie byli Brown i Daniels, a najlepszy mecz w barwach stargardzkiej drużyn rozegrał Gordon.
PGE Spójnia w Łańcucie trafiła 33 z 63 rzutów z gry i zebrała 14 piłek więcej od rywali. W stargardzkiej drużynie zadebiutował środkowy Adam Łapeta, który w 10 minut trafił jeden z trzech rzutów z gry i zebrał 5 piłek. (woj)
