W czwartek w Lublinie rozpoczyna się turniej finałowy Pucharu Polski koszykarzy. Awans do imprezy uzyskało osiem czołowych ekip Energa Basket Ligi na półmetku rozgrywek. W gronie tym jest PGE Spójnia Stargard, dla której będzie to debiut w finałach Pucharu Polski.
Pierwszego dnia rywalizacji zaplanowano dwa mecze ćwierćfinałowe. Niekwestionowany lider rozgrywek ligowych Zastal Zielona Góra zmierzy się Arką Gdynia, a niedawny pogromca Kinga Start Lublin zagra ze Stalą Ostrów. PGE Spójnia włączy się do rywalizacji w piątek, a jej mecz ze Śląskiem Wrocław (godz. 20.30, relacja w Polsacie Sport Extra) będzie ostatnim z ćwierćfinałów. Wcześniej, w piątek zagrają jeszcze Legia Warszawa z Treflem Sopot.
Z piątkowym pucharowym rywalem PGE Spójnia już dwukrotnie zmierzyła się w tym sezonie. Mecze ze Śląskiem w Stargardzie i Wrocławiu PGE Spójnia przegrała różnicą jednego punktu. Ekipa z Wrocławia to aktualny wicelider tabeli EBL. Śląsk od połowy grudnia przez ponad pięć tygodni miał rewelacyjną passę. Wygrał siedem spotkań, w tym z liderem Zastalem. W trzech meczach zdobył ponad 100 punktów, a w kolejnych trzech ponad 90. Zwycięską passę przerwał dopiero Trefl Sopot, a w ostatnim ligowym występie wrocławianie niespodziewanie ulegli Hydrotruckowi.
Rywalizacja o Puchar Polski potrwa do niedzieli, kiedy to zaplanowano mecz finałowy. Dzień wcześniej zaplanowano półfinały i widowiskowe konkursy indywidualne, w których nie zabraknie przedstawicieli PGE Spójni. W konkursie rzutów za trzy punkty zaprezentuje się Raymond Cowels, a w konkursie wsadów Nick Faust.
(woj)