Na tydzień przed inauguracją Energa Basket Ligi King i Spójnia oficjalnie zaprezentowały drużyny i rozegrały ostatnie sparingi.
Po zwycięstwie szczecinian nad wicemistrzem Polski Stalą Ostrów 83:69 i stargardzian nad AZS Koszalin 88:68 nastroje w obu zachodniopomorskich klubach zdecydowanie się poprawiły.
Zwycięska passa Kinga w grach kontrolnych trwa już od trzech tygodni. Nie zdołał jej przerwać wicemistrz Poslki, który był bezradny wobec agresywnie i skutecznie grającego Kinga. Kolejne świetny mecz rozegrał Paliukenas, który zdobył 25 punktów.
Coraz pewniej w drużynie czuje się także trenujący w Szczecinie od niespełna dwóch tygodni Vacvagars. Kibiców przed sobotnimi derbami w Stargardzie niepokoić może skręcony staw skokowy Kikowskiego i kłopoty zdrowotne Harissa.
Sparing Spójni z AZS Koszalin poprzedziła prezentacja wszystkich stargardzkich drużyn - od dzieci do ekstraklasowych seniorów. Ci ostatni po raz drugi z rzędu pokonali akademików, ale tym razem różnicą 20 punktów.
Optymistycznie wyglądała skuteczność ekipy trenera Koziorowicza, szybkie rozgrywanie piłki przez Hickeya i gra w strefie podkoszowej Owensa. Usprawiedliwieniem słabszej postawy AZS może być fakt, że na sparing do Stargardu koszalinianie przyjechali w 9-osobowym składzie
King Szczecin - Stal Ostrów Wielkopolski 83:69 (17:17, 24:14, 25:18, 17:20)
King: Paliukenas 25, Sajus 21, Vecvagars 17, Schenk 9, Bartosz 7, Jogela 4, Diduszko 0, Kikowski 0, Majcherek 0.
Spójnia Stargard - AZS Koszalin 88:68 (28:23, 20:15, 17:24, 23:6)
Spójnia: Owens 18, Pabian 16,Pamuła 14,Dymała 13, Hickey 10, Fraś 8, Madray 6, Raczyński 3, Bręk 0, Koziorowicz 0, Pryć 0. (woj)