U jednego z koszykarzy kołobrzeskiej Kotwicy wykryto koronawirusa. Mężczyzna wraz z pozostałymi członkami drużyny przebywał na zgrupowaniu w Policach. Zanim zawodnicy tam pojechali, wszyscy przeszli testy. Nikt wtedy nie miał wyniku dodatniego. Kilka dni później jeden z zawodników zaczął uskarżać się na utratę węchu. Ponownie poddano go testom i wtedy wyszło na jaw, że zaatakował go groźny wirus.
- U jednego z naszych zawodników została potwierdzona obecność koronawirusa. W związku z tym cała drużyna wraca z obozu z Polic i zostanie poddana kwarantannie w Kołobrzegu. Zawodnik został odizolowany od reszty drużyny – potwierdza informację w specjalnie wydanym oświadczeniu prezes Kotwicy Kamil Graboń.
Zawodnicy oraz towarzysząca im kadra trenerska skierowani zostali do izolatorium w podkołobrzeskim ośrodku Holtur. Tam w przyszłym tygodniu wszyscy zostaną ponownie poddani testom na koronawirusa.
- Jeżeli będą negatywne to drużyna wróci do treningów, które będą się już odbywały w Kołobrzegu – zapowiada prezes Graboń.©℗
(pw)
Fot. Ryszard PAKIESER