ENERGA BASKET LIGA
18.00: King Szczecin – Stelmet Zielona Góra
Koszykarze Kinga są w ostatnich tygodniach na fali wznoszącej. Od początku rundy rewanżowej zdobyli już niemal tyle samo punktów, co w całej pierwszej rundzie. Wygrali pięć z ostatnich sześciu spotkań, a od początku roku tylko w dwóch meczach szczecinianie rzucili mniej niż 90 punktów.
King awansował do czołowej „ósemki” ligi, a swoją postawą na ligowych parkietach potwierdza, że w pełni zasługuje na trzeci w historii play-off. Szczeciński klub dokonał w ostatnich dniach dwóch transferów. Jak na razie sporym wzmocnieniem jest tylko Justin Watts, który w dwóch meczach rzucił już dla Kinga 27 punktów.
Drugi z Amerykanów Chaz Williams na razie wyraźnie przegrywa rywalizację ze znajdującym się w wybornej formie podstawowym rozgrywającym drużyny Jakubem Schenkiem. Dyspozycję Kinga sprawdzi w czwartek półfinalista ubiegłorocznych rozgrywek. Stelmet jest aktualnym liderem tabeli i wyraźnie ma apetyt na odzyskanie mistrzostw Polski. W ekipie z Zielonej Góry gra kilku reprezentantów Polski (Koszarek, Hrycaniuk, Sokołowski, Zamojski) i czołowi ligowi obcokrajowcy.
Mecz ze Stelmetem będzie jednym z ostatnich, które King rozegra w Szczecinie. W marcu w Netto Arenie zaprezentują się jeszcze GTK Gliwice i Start Lublin, a potem szczecinian do końca rundy zasadniczej czeka jeszcze sześć wyjazdów. ©℗
(woj)
Fot. R. Pakieser