Koszykarze PGE Spójni przegrali trzeci mecz z rzędu. Po niepowodzeniu przed tygodniem z Anwilem we Włocławku i środowej porażce przed własna publicznością w FIBA Europe Cup z CSM CSU Oradea, tym razem stargardzian pokonał Polski Cukier.
PGE Spójnia - Polski Cukier Toruń 67:79 (19:19, 21:20, 14:24, 13:16)
PGE Spójnia: Luther Muhammad 12, Dawid Słupiński 11, Yehonatan Yam 9, Sebastian Kowalczyk 8, Aleksandar Langović 8, Paweł Kikowski 7, Wesley Gordon 6, Ta'lon Cooper 5, Kacper Borowski 1, Jayden Martinez 0.
To było dopiero drugie zwycięstwo Polskiego Cukru w obecnym sezonie ORLEN Basket Ligi stało się faktem! Torunianie pokonali na wyjeździe PGE Spójnię Stargard 79:67.
Początek spotkania był bardzo zacięty, a prowadzenie zmieniało się praktycznie co akcję. Wśród gospodarzy świetnie radził sobie Cooper, z drugiej zaś Myles. W końcówce tej części meczu do remisu 19:19 doprowadził Langović. Drugą kwartę od serii 7:0 rozpoczęli stargardzianie, ale akcje Wilczka i Mylesa oraz Gaddeforsa pozwoliły zniwelować straty. Spójnia na przerwę schodziła już tylko z jednopunktowym prowadzeniem.
Trzecia kwartę to ekipa trenera Suboticia rozpoczęła od efektownej serii 12:0. Dopiero po kilku minutach festiwal torunian przerwał celnym rzutem z dystansu Kikowski. Mimo to różnica urosła po chwili do 16 punktów. Straty próbowali zniwelować Słupiński, a w kolejnej kwarcie także Yam i Langović. Gdy Spójnia zbliżyła się na 7 punktów znów przypomniał o sobie Wilczek, a ważną akcję punktami skończył Gaddefors. Ostatecznie Polski Cukier wygrał 79:67.
Gospodarze przestrzelili w tym meczu aż 38 rzutów z gry. (woj)
***
Wcześniejsza informacja:
Ekstraklasa koszykarzy: PGE Spójnia Stargard - Arriva Polski Cukier Toruń 67:79 (19:19, 21:20, 14:24, 13:16).
Punkty:
PGE Spójnia Stargard: Luther Muhammad 12, Dawid Słupiński 11, Yehonatan Yam 9, Sebastian Kowalczyk 8, Aleksandar Langovic 8, Paweł Kikowski 7, Wesley Gordon 6, Ta'Loon Cooper 5, Kacper Borowski 1, Jayden Martinez 0.
Arriva Polski Cukier Toruń: Divine Myles 24, Wojciech Tomaszewski 11, Dominik Wilczek 11, Viktor Gaddefors 10, Abdul-Malik Abu 9, Michael Ertel 8, Dzimitry Ryuny 6, Ignacy Grochowski 0, Bartosz Diduszko 0.