Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Koszykówka. Derby tradycyjnie dla Kinga

Data publikacji: 02 grudnia 2023 r. 22:26
Ostatnia aktualizacja: 02 grudnia 2023 r. 23:26
Koszykówka. Derby tradycyjnie dla Kinga
 

Koszykarze Kinga wygrali dziesiąty z rzędu mecz derbowy z PGS Spójnią. Losy spotkania w Stargardzie rozstrzygnęły się w ostatniej kwarcie, którą wyraźnie wygrali szczecinianie.

PGE Spójnia Stargard - King Szczecin 69:78 (17:15, 17:21, 21:18, 14:24)

PGE Spójnia: Daniels 16, Brown 13, Gruszecki 11, Simons 11, Łapeta 6, Brenk 5, Langović 4, Gordon 3, Kowalczyk 0.

King: Żołnierewicz 21, Cuthbertson 12, Mazurczak 11, Meier 9, Udeze 7, Borowski 7, Woodson 4, Matczak 3, Nowakowski 2, Żmudzki 2

Dla szczecinian był to pierwszy mecz w sezonie, w którym zdobyli mniej niż 80 punktów. Przed ostatnia kwartą koszykarze  Kinga mieli na koncie zaledwie 54 oczka, tyle ile zwykle w połowie meczu. Spójnia potwierdziła, że jest jedną z najlepiej broniących ekip Orlen Basket Ligi. Stargardzianie potrafili przez blisko 30 minut pozbawić Kinga jego największych atutów - szybkiego ataku i fantastycznej ofensywy. Kombinacyjna defensywa, obrona strefowa były dla szczecinian momentami zabójcze. Kingowi mocno dał się we znaki m.in. były center klubu Łapeta.  Szczecinianie mieli kłopoty z forsowaniem akcji, a skuteczność z dystansu także pozostawiała wiele do życzenia. Wszystko to przełożyło się na dorobek punktowy zwłaszcza w pierwszych 30 minutach i 19 strat na koniec meczu.

W sobotnich derbach zanotowano 7 remisów i 12 zmian prowadzenia, ale ostatnia kwarta była już popisem mistrzów Polski. O ile we wcześniejszych fragmentach meczu niekwestionowanym bohaterem Kinga był Żołnierewicz, który rozegrał najlepszy mecz w szczecińskiej drużynie i był najskuteczniejszym graczem derbów, to w decydującej kwarcie rządził już Mazurczak. Rozgrywający Kinga umiejętnie kierował grą i zdobył w ostatnich 10 minutach 7 z 11 punktów w tym spotkaniu. Dwoma "trójkami" dobił stargardzian jeszcze Cuthbertson

- To był bardzo fizyczny mecz. Na pewno dobry mecz w moim wykonaniu. Coraz lepiej czuje się z kolegami i mama nadzieję, że siłą Kinga będzie w tym sezonie, tak jak dziś szeroka rotacja - komentował po spotkaniu w Stargardzie Przemysław Żołnierewicz z Kinga. 

(woj)

Fot. Ryszard PAKIESER

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jerzy
2023-12-03 15:05:16
King to King. Radość sprawiają jeszcze Pogoń kobietki i Chemiczki.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA