Poniedziałek, 25 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Koszykówka. Debiut Gildera i porażka PGE Spójni

Data publikacji: 03 grudnia 2021 r. 20:18
Ostatnia aktualizacja: 03 grudnia 2021 r. 20:38
Koszykówka. Debiut Gildera i porażka PGE Spójni
 

Powrót na ligowe parkiety po trzytygodniowej przerwie nie wypadł dla PGE Spójni udanie. Stargardzianie przegrali siódmy mecz Energa Basket Ligi i we Wrocławiu po raz drugi w sezonie stracili ponad 100 punktów. Efektownie zaprezentował się natomiast debiutujący w PGE Spójni Admon Gilder. Amerykanin był najskuteczniejszy w swojej ekipie.

Śląsk Wrocław - PGE Spójnia Stargard 105:90 (37:23, 27:23, 18:20, 23:24)

PGE Spójnia: Gilder 23, Neal 18, Szymkiewicz 15, Gray 13, Niedźwiedzki 6, Grudziński 5, O'Brien 5, Szmit 3, Śnieg 2, Korolczuk.

Stargardzianie w listopadzie musieli poddać się izolacji z powodu pozytywnych testów na obecność koronowirusa. We Wrocławiu musieli zmagać się dodatkowo z kłopotami kadrowymi. Kontuzje wyłączyły z gry podkoszowych Zohore i Młynarskiego. Śląsk szczególnie w pierwszych 20 minutach bezlitośnie wykorzystywał swoją przewagę w strefie podkoszowej. Dziewa i Kanter byli nie do zatrzymania i po 15 minutach gry wrocławianie mieli już na koncie 50 punktów i prowadzili ponad 20 oczkami.

Zanosiło się na prawdziwy pogrom, ale po długiej przerwie PGE Spójnia poprawiła nie tylko grę w defensywie, ale też znacząco skuteczność. Regularnie trafiali zza linii 6,75 i w całym meczu oddali rekordowe 17 celnych "trójek". Brylował w tym elemencie nowy nabytek Gilder, który trafił pięć takich rzutów. Cztery "trójki" zapisała na swoim koncie Neal, a trzy Szymkiewicz. To było jednak za mało, aby poważniej zagrozić Śląskowi. Podopieczni trenera Urlepa imponowali grą zespołową i skutecznością. Mieli 36 asyst i trafili 38 z 69 rzutów z gry.

(woj)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA