Szóstej porażki od początku roku doznali koszykarze Spójni. W pierwszym po trzytygodniowej przerwie meczu ligowym podopieczni trenera Andreja Urepa musieli uznać wyższość lidera Orlen Basket Ligi Anwilu.
PGE Spójnia Stargard - Anwil Włocławek 68:83 (22:22, 13:22, 11:25, 22:14)
Spójnia: Muhammad 21, Johnson 19, Borowski 7, Kikowski 6, Kowalczyk 5, Yam 5, Martinez 2, Langović 2, Wojdak 0
Mecz był wyrównany tylko w pierwszej kwarcie, w której obie drużyny zdobyły po 22 punktu. Kolejne dwie odsłony były już pod kontrolą lidera Orlen Basket Ligi. Anwil dominował pod tablicami, grał bardziej zespołowo i zdecydowanie skuteczniej od Spójni. W stargardzkiej drużynie punktowali głównie Muhammad i nowy rozgrywający Johnson.
Trzecią kwartę zespół trenera Selcuka Ernaka rozpoczął od rewelacyjnej serii 0:15, w której na wyróżnienie zasłużyli Petrasek i Łączyński. Dopiero po ponad pięciu minutach przerwał to Yam. Przyjezdni od tego momentu całkowicie kontrolowali wydarzenia na boisku, grali efektownie i skutecznie. Po 30 minutach było 46:69. W następnej kwarcie trójki Borowskiego, Kikowskiego i Muhammada pozwoliło Spójni odrobić część strat, ale ostatecznie Anwil zwyciężył i tak kilkunastoma punktami. (woj)
