Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Jiu Jitsu. Mistrzostwa Europy w Koszalinie

Data publikacji: 19 października 2015 r. 14:04
Ostatnia aktualizacja: 12 grudnia 2015 r. 14:09
Jiu Jitsu. Mistrzostwa Europy w Koszalinie
 

Mistrzostwa Europy w brazylijskim jiu jitsu w formule Gi oraz No-Gi (czyli walka w kimonach i bez) federacji CBJJP były pierwszymi organizowanymi przez Kornela Zapadkę, berserkera, utytułowanego polskiego zawodnika i posiadacza czarnego pasa w Koszalinie. Wystartowało ok. 500 zawodników. 

- Inicjatywa organizacji mistrzostw wynika z tego, że w styczniu walczyłem na mundialu w Rio De Janeiro w Brazylii i zdobyłem tam złoty medal w swojej kategorii oraz złoty medal w kategorii open czarnych pasów. Byłem jedynym Europejczykiem, który wygrał te mistrzostwa świata i prezydent organizacji CBJJP wyszedł z propozycją, żebym urządził mistrzostwa Europy w Polsce. Po dłuższych negocjacjach zgodziłem się - mówi „Kurierowi” K. Zapadka.

Mistrzostwa cieszyły się sporym zainteresowaniem - chociaż w kraju w tym czasie odbywały się również trzy inne turnieje w brazylijskim jiu jitsu. K. Zapadka w rozmowie z „Kurierem” zdradził, że za rok ponownie zamierza zorganizować Mistrzostwa Europy, ale już najprawdopodobniej bez dzieci. Drugiego dnia odbyły się walki bez gi i wszystko odbyło się już szybciej i sprawniej niż pierwszego dnia, gdy były poślizgi. W klasyfikacji drużynowej drugiego dnia zwodów wygrał Gold Team, drudzy byli berserkerzy, a trzecie miejsce zajął Zenith. Liczenie punktacji z pierwszego dnia zawodów nadal trwa. ©

Więcej o mistrzostwach we wtorkowym Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu.

Tekst i fot. Bartosz TURLEJSKI

Na zdjęciu: Frekwencja na Mistrzostwach Europy w Koszalinie dopisała. Na matach walczyli zarówno dorośli… 

… jak i dzieci oraz juniorzy. 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA