Środa, 24 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Gimnastyka sportowa. Dwa tygodnie do mistrzostw Europy

Data publikacji: 25 marca 2019 r. 14:38
Ostatnia aktualizacja: 25 marca 2019 r. 14:38
Gimnastyka sportowa. Dwa tygodnie do mistrzostw Europy
 

W poniedziałek w Zespole Szkół Sportowych im. Sportowców Ziemi Szczecińskiej przy ul. Małopolskiej odbyła się konferencja prasowa przed mistrzostwami Europy w gimnastyce sportowej, które odbędą się w grodzie Gryfa od 10 do 14 kwietnia.

W spotkaniu uczestniczyli m.in. prezes Polskiego Związku Gimnastycznego Barbara Stanisławiszyn, mistrz olimpijski, świata i Europy, a obecnie selekcjoner męskiej reprezentacji Leszek Blanik, wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska, zastępca dyrektora Żeglugi Szczecińskiej Leopold Korytkowski oraz gimnastyczka Kusego Szczecin Marta Pihan-Kulesza, która ostatnio zajęła 4. miejsce w zawodach Pucharu Świata i jest już pewna miejsca w kadrze podczas szczecińskich zawodów.

Zaproszeni goście szczegółowo opowiadali o stanie przygotowań do szczecińskiej imprezy, która rozpocznie się już za niecałe trzy tygodnie, a na razie zgłoszono do niej już 275 zawodników z 38 państw. Na konferencji zaprezentowano też medale ME-2019.

- Przygotowania do tak prestiżowej imprezy jak mistrzostwa Europy są bardzo trudne i wymagają ogromnego zaangażowania całego sztabu ludzi i na pewnym etapie mieliśmy nawet obawy, że porwaliśmy się z przysłowiową motyką na słońce, ale teraz po ogromie włożonej pracy mamy już świadomość, że damy radę i wszystko powinno być jak najlepiej przygotowane - powiedziała B. Stanisławiszyn.

- Mistrzostwa Europy to dla naszej młodej kadry duże wyzwanie, a konkretny skład osobowy reprezentacji Polski podam dopiero po zawodach w Kijowie, które odbędą się w najbliższy weekend - powiedział L. Blanik. - Szczecińskich kibiców chciałbym jednak już teraz poinformować, że duże szanse występu w kwietniu w Netto Arenie ma szczecinianin Roman Kulesza, który d Kijowa jechać nie musi, bo minima na mistrzostwa Europy uzyskał już na niedawnych zawodach Pucharu Polski. Jeżeli jednak wspomniane minima uzyska większa ilość gimnastyków niż jest miejsc w kadrze, to będę miał pewien dylemat... ©℗ (mij)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA