W niedzielny wieczór rozegrano mecz 16. kolejki I ligi gr. północnej, w którym Futsal Szczecin pokonał u siebie AZS UG Gdańsk, choć mógł to zrobić w spokojniejszych okolicznościach...
FUTSAL Szczecin - AZS UG Gdańsk 5:4 (3:1); 1:0 Rybickij (2), 2:0 Rybickij (3), 2:1 Geerle (8), 3:1 Rybickij (11), 4:1 Kąkol samobój (28), 5:1 Kubicki (36), 5:2 Sadowski (37), 5:3 Korol (39), 5:4 Ruciński (39).
Futsal Szczecin: Janukiewicz, Rudziński, Kęmpiński - Rybickij, Kusznir, Krutin, Sobinek, Kolesnyk, Gepert, Krzywicki, Bakiszau, Pankratij, Tomaszewski, Kolesnyk
Spotkanie bardzo rozpoczęli szczecińscy futsaliści, którzy po kilku minutach prowadzili 2:0. Goście odpowiedzieli bramką kontaktową i atakowali dalej, ale to szczecinianie zdobyli trzeciego gola, a rzut karny pewnie wykorzystał Dmytro Rybickij, który w pierwszej połowie skompletował klasycznego hat-tricka.
Na początku drugiej połowy inicjatywę mieli przyjezdni, ale sytuację w bramce ratował Radosław Janukiewicz lub gdańszczanie trafiali w słupek. Gospodarze wyprowadzili skuteczną kontrę i po indywidualnej akcji Rybickiego - zdobyli czwartą bramkę. AZS zaczął grać z tzw. lotnym bramkarzem i stracił piątego gola, a do pustej bramki trafił Łukasz Kubicki. Wydawało się, że to koniec emocji w tym spotkaniu, ale nic bardziej mylnego. Końcówka meczu to trzy bramki strzelone przez gości i ponad minuta do końca pojedynku. Na szczęście Futsal utrzymał korzystny rezultat do końca i po raz pierwszy w historii pokonał zespół z Gdańska.
Po tym meczu Futsal Szczecin awansował na trzecie miejsce w tabeli i ma na koncie 29 punktów. ©℗ (PR)
