Rozmowa z Mateuszem Jakubiakiem, futsalistą Pogoni ’04 Szczecin
- Po rundzie jesiennej zajmujecie trzecie miejsce. To „aż" trzecia lokata czy „tylko"?
- Na pewno jest to pozycja, na którą sobie zasłużyliśmy. Pierwsza faza zasadnicza była w naszym wykonaniu niezła, ale zdarzyły się wpadki takie jak z NBitem Gliwice czy zremisowany, lecz jednak słabszy mecz z Toruniem. Gdyby nie te spotkania, można byłoby się pokusić o wyższe miejsce, przy czym przed wiosną nie mamy na co narzekać.
- Wróćmy do pojedynku z Nbitem, przegranego na wyjeździe 7:2. Czy takie porażki są potrzebne, czegoś uczą?
- Nie wiem, czy są potrzebne, ale na pewno uczą wyciągać wnioski, dają sporo do myślenia. Bo w tej konfrontacji do 31 minuty to my dominowaliśmy na boisku, kontrolowaliśmy wydarzenia, prowadzaliśmy. I potem zaczęliśmy popełniać masę błędów, skończyło się katastrofą. ©℗ (kol)
Fot. R. Pakieser
Cały wywiad czytaj w czwartkowym Kurierze Szczecińskim, lub w e - wydaniu.