Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Futsal. Remis na własne życzenie [GALERIA]

Data publikacji: 26 listopada 2022 r. 22:10
Ostatnia aktualizacja: 26 listopada 2022 r. 23:10
Futsal. Remis na własne życzenie
Goście z Gniezna (w białych koszulkach) uratowali remis w końcówce... Fot. Ryszard PAKIESER  

W 10. kolejce I ligi futsalu Futsal Szczecin zremisował u siebie z zespołem KS Gniezno 3:3.

FUTSAL Szczecin - KS GNIEZNO 3:3 (3:0); 1:0 Kubicki (2), 2:0 Sobinek (9), 3:0 Maćkiewicz (23), 3:1 Węgrzyn (34), 3:2 Kadłubowicz (38), 3:3 Kijak (40).

FUTSAL: Janukiewicz - Żebrowski, Sobinek, Bitsadze, Kubicki, Własowicz, Budzyński, Grochowski, Maćkiewicz, Ława, Jakubowski, Jurys

Już w 2. minucie gospodarze objęli prowadzenie, a mocnym strzałem popisał się Łukasz Kubicki. W 9. minucie wynik podwyższył Bartosz Sobinek, który wykorzystał nieporozumienie w obronie gości i skierował piłkę do pustej bramki. Po tych trafieniach inicjatywę przejęli przeciwnicy, ale nie potrafili udokumentować tego bramką. Pod koniec pierwszej połowy piłkę drużynie z Gniezna odebrał Daniel Maćkiewicz, który zainicjował akcję i skutecznie wykończył podanie od Kubickiego.

Po przerwie gnieźnianie podeszli wyżej do zawodników Futsalu, nie pozwalając rozgrywać im piłki. Pierwszym ostrzeżeniem dla szczecińskich futsalistów był słupek w 26. minucie spotkania. Gospodarze próbowali kontratakować, a stuprocentową okazję zmarnował Maćkiewicz, zaś chwilę później Walerij Własowicz kopnął piłką w słupek. W 34. minucie goście zdobyli zasłużonego gola i uwierzyli w korzystny wynik w tym spotkaniu. Na trzy minuty przed końcem meczu gnieźnianie wycofali bramkarza i zagrali w polu z przewagę jednego zawodnika, co dało efekt w postaci drugiej bramki, autorstwa Pawła Kadłubowicza. Wyrównanie nastąpiło w ostatniej minucie, a gola zdobył Kamil Kijak. Goście po błędzie Własowicza mogli jeszcze wygrać ten mecz, ale dobrze bronił Radosław Janukiewicz, ratując punkt gospodarzom.

(PR)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA