Ekstraklasa futsalu: POGOŃ ’04 Szczecin - PIAST Gliwice 3:0 (2:0); 1:0 Parra Bonilla (3), 2:0 Grecz (8), 3:0 Santiago Gutiérrez (40).
POGOŃ ’04: Szklarz - Kondiuch, Czyszek, Jakubiak, Prawucki, Przygórzewski, Hirka, Gepert, Maćkiewicz
W sobotę wieczorem w hali przy ul. Twardowskiego futsalowi piłkarze szczecińskiej zero-czwórki przegrali z outsiderem z Gliwic i zajęli jego miejsce na samym dnie tabeli.
- Jestem przybity tą porażką, a mecz ustawiła już pierwsza, szybko stracony gol, gdy po błędzie Geperta nasz bramkarz Szklarz niemal wrzucił sobie piłkę do siatki - skomentował Krzysztof Bober, prezes Pogoni ’04. - Pięć minut później gliwiczanie rozklepali nas grając z pierwszej piłki i strzelając drugą bramkę. Po przerwie próbowaliśmy odrabiać straty, a ostatnie sześć minut graliśmy z przewagą zawodnika, bo wycofaliśmy bramkarza. Mieliśmy okazje, bo z przedłużonego rzutu karnego Maćkiewicz trafił w spojenie słupka z poprzeczką, a groźnie strzelali też między innymi Prawucki i Hirka, ale świetnie bronił golkiper Piasta. W ostatnich sekundach rywale zdołali zaś posłać piłkę do naszej pustej bramki. Gliwiczanie zwyciężyli, bo grali mądrzej od nas, a przy wysokim pressingu zdołali na czas cofnąć się choćby dwójką zawodników i trzymali tyły, więc nie udało nam się uzyskać żadnych bramkowych zdobyczy. ©℗ (mij)
