TOPLIGA FUTBOLU AMERYKAŃSKIEGO: FALCONS Tychy - HUSARIA Szczecin 34:0 (6:0, 0:0, 8:0, 20:0)
Po inauguracyjnej porażce z wicemistrzami Polski w Szczecinie, na mecz ze znacznie niżej notowanymi tyskimi sokołami, szczecinianie jechali w optymistycznych nastrojach, ale rzeczywistość okazała się brutalna, bo tylko przez dwie kwarty Husaria dotrzymywała pola gospodarzom, a później została wręcz rozbita.
- Spodziewaliśmy się innej gry rywala, a nasz plan taktyczny okazał się mało skuteczny - powiedział obrońca Husarii, reprezentant Polski Marcin Kaim. - Staliśmy zamiast atakować. Zabrakło nam konsekwencji w wykończeniu zagrywek.
Po przerwie świątecznej Husaria podejmie na własnym terenie Warsaw Eagles.©℗ (mij)
Fot. R. Pakieser