Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Boks. Liga wraca do Szczecina

Data publikacji: 09 marca 2018 r. 19:47
Ostatnia aktualizacja: 09 marca 2018 r. 19:47
Boks. Liga wraca do Szczecina
 

Po wieloletniej przerwie powracają rozgrywki ligowe w boksie, na które wielu sympatyków pięściarstwa czekało z utęsknieniem. Na inaugurację zachodniopomorska ekipa pod nazwą Duma Pomorza zmierzy się już w sobotę z teamem Wielkopolska (Poznań).

Przed laty ligowe zmagania pięściarzy cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców, a szczecinianie pasjonowali się pojedynkami Stali Stocznia w ekstraklasie i Pogoni Szczecin w I lidze. Hala przy ul. Wąskiej, nazywająca się wówczas WDS, wypełniała się publicznością po brzegi, a na szlagierowe pojedynki, jak choćby stoczniowców z warszawską Legią bądź Gwardią, trudno było kupić bilety, zaś sporo fanów stało wokół budynku i choć ringu nie widzieli, to jednak z dochodzących ze środka odgłosów na bieżąco znali rezultat meczu.

Później, niestety, polscy działacze bokserscy doszli do wniosku, że liga to przeżytek (u naszych sąsiadów, czyli m.in. w Niemczech oraz Czechach myślano inaczej, kontynuując atrakcyjne rozgrywki) i zamiast niej organizowane będą cykliczne turnieje.

W praktyce okazało się, że tych turniejów w wydaniu seniorskim było tyle, co kot napłakał, a decyzja likwidacyjna doprowadziła do głębokiego kryzysu w polskim boksie amatorskim, który, przypomnijmy, w ubiegłym wieku był naszą medalodajną dyscypliną na igrzyskach olimpijskich oraz mistrzostwach świata i Europy.

Podejmowano więc próby reaktywacji ligowych zmagań, choć entuzjaści tego pomysłu napotykali sporo przeszkód. Ostatnio z kolejną inicjatywą wystąpił szczeciński trener i działacz oraz były pięściarz – Marcin Stankiewicz (były wiceprezes, a obecnie członek zarządu Polskiego Związku Bokserskiego oraz wiceprezes BKS Skorpion Szczecin).

Wydaje się, że przedsięwzięcie ma szansę powodzenia, a już podczas najbliższego weekendu rozegrana zostanie pierwsza kolejka ligowych zmagań, do których na początek przystąpiły 4 ekipy, ale miejmy nadzieję, że po pomyślnym starcie do kolejnego sezonu przystąpi już więcej chętnych.

Zachodniopomorska drużyna przyjęła nazwę Duma Pomorza, a stało się tak dlatego, że organizatorzy identyfikują się ze szczecińską Pogonią i jej kibicami, żałując jedynie, że w naszym klubie nie ma już prężnej jak przed laty sekcji bokserskiej…

– Inaugurujemy zmagania pojedynkiem z drużyną z Poznania, występującą pod szyldem Wielkopolska, a nasz pierwszy mecz rozegramy na wyjeździe w Pępowie koło Gostynia w sobotę o godzinie 18.30 – powiedział M. Stankiewicz. – W tegorocznych rozgrywkach, pod auspicjami Polskiego Związku Bokserskiego, który zatwierdził regulamin, wystąpią jeszcze dwa kluby: Olimp Lublin i Dolny Śląsk. W każdym meczu rozgrywanych będzie osiem oficjalnych pojedynków w kategoriach wagowych od 56 kilogramów do 91 plus kilogramów, a ponadto odbywać się będą walki pokazowe z udziałem zawodników lokalnych z miast, w których rozgrywane będą zawody. Zachodniopomorska drużyna Duma Pomorza oparta będzie głównie na zawodnikach trzech klubów, Skorpiona Szczecin, Fight Clubu Koszalin i Róży Karlino, ale przed nikim nie zamykamy drzwi. Zresztą już w pierwszym meczu prawdopodobnie wystąpi u nas zawodnik z jeszcze innego klubu. Definitywny skład nie został jeszcze ustalony, ale trzon tworzyć będą reprezentanci Polski: Maciej Jóźwik i Karol Kowal oraz Łukasz Stanioch ze Skorpiona, a także Konrad Kozłowski z FC Koszalin i Radomir Obruśniak z Róży Karlino. Będę pełnił funkcję trenera koordynatora naszej drużyny, ale w ścisłej współpracy ze szkoleniowcami pozostałych klubów, którzy przy ringu prowadzić będą swoich zawodników. ©℗

(mij)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA