Wykorzystują łuski ziaren kakaowca jako składnik farb do malowania elementów konstrukcyjnych budynków, aby zwiększyć ich odporność na nagrzewanie się w trakcie pożaru. Profesorowie Agnieszka i Krzysztof Kowalczykowie z Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej ZUT właśnie otrzymali patent na swój wynalazek.
Naukowcy Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie dodali sproszkowane odpady, powstające w procesie tworzenia kakao czy czekolady, do farb i powłok chroniących stalowe elementy konstrukcyjne budynków. To spowodowało wydłużenie czasu ich nagrzewania w razie pojawienia się ognia w budynku, a co za tym idzie, szanse na ewakuację większej liczby osób.
Jak podają badacze – łuski oddzielane od owoców kakaowca właściwego (Theobroma cacao L.) podczas procesu fermentacji i prażenia stanowią odpad. Wyprodukowanie 1 kg czekolady generuje blisko 100 g łusek. Ich niska cena powoduje, że dotąd były stosowane jako namiastka kakao do celów kulinarnych (kakałszale) albo – częściej – do karmienia zwierząt lub jako nawóz organiczny.
Naukowcy ZUT odkryli, że łuski ziaren kakaowca umożliwiają produkcję ekologicznych powłok o podobnych lub nawet lepszych właściwościach ogniochronnych niż ich odpowiedniki bazujące na surowcach petrochemicznych. Wyniki swoich badań opublikowali także w specjalistycznym czasopiśmie Progress in Organic Coatings.
(K)