Szczecińscy studenci prawa udadzą się na miejsce zbrodni, zbiorą dowody, spróbują ustalić, kto i jak zabił. Zrobią to w świecie wykreowanym przez komputer, dzięki sali symulacji wirtualnej rzeczywistości, która została właśnie uruchomiona na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Wydział prawa to nasza perełka, która emanuje inicjatywami jak żaden inny instytut - stwierdził podczas prezentacji nowego systemu prof. Waldemar Tarczyński, rektor US. - Kolejna wspaniała inicjatywa to Virtual Reality, to najnowocześniejsze kształcenie, jakie może być, to są kursy, szkolenia, to pokazanie przyszłym adeptom prawa, jak to wszystko wygląda w rzeczywistości.
Prof. Ewelina Cała - Wacinkiewicz, dziekan Wydziału Prawa i Administracji, zwróciła uwagę na inne funkcje nowego systemu. To symulator wad wzroku, symulator wózka inwalidzkiego, symulator barier utrudniających aktywność osób niesłyszących oraz symulator ograniczeń geriatrycznych. Te zastosowania uwrażliwią użytkowników na ograniczenia osób z niepełnosprawnościami i pozwolą zużytkować tę wiedzę w ich późniejszej pracy w instytucjach.
- Chcemy szkolić kadry administracji rządowej i samorządowej, administracji zespolonej i niezespolonej, ukazując, jak silnie wydział oddziałuje na otoczenie społeczno - gospodarcze - dodała dziekan. - Inaugurowane dziś przedsięwzięcie ma wielki potencjał. W sali symulacji zainstalowaliśmy symulator wirtualnego miejsca zbrodni, za pomocą którego studenci mogą dokonywać wykrycia, zebrania i analizy śladów kryminalistycznych. W przyszłości dodamy do naszej oferty więcej tego typu symulacji. Pozwoli nam na to nie tylko rozwijająca się technologia, ale także plany rozwoju infrastrukturalnego.
Wicewojewoda zachodniopomorski Mateusz Wagemann, absolwent Wydziału Prawa US, stwierdził, że sala symulacji pozwala lepiej dostosować funkcjonowanie uczelni do osób o różnych potrzebach, pokonywać kolejne bariery. A jest to jedno z ważnych zadań polskich instytucji publicznych. Temu też powinny służyć publiczne środki.
- Wirtualna rzeczywistość to technologia, która już teraz rewolucjonizuje świat rozrywki i edukacji - ocenił Daniel Lala, wiceprezes Asseco Data Systems. - Z symulatorów VR korzystają wszystkie najlepsze uczelnie na świecie takie jak: Harvard czy Stanford, dlatego bardzo cieszymy się, że dziś do tego grona dołącza Uniwersytet Szczeciński. Symulatory wykorzystujące technologię wirtualnej rzeczywistości pozwalają tworzyć dla studentów środowisko do treningów i doskonalenia umiejętności w sytuacji, gdy praktykowanie w rzeczywistych warunkach jest trudne, niebezpieczne lub bardzo kosztowne. Dzięki temu studenci prawa czy kryminalistyki mogą uczyć się jak badać i analizować ślady pozostawione na miejscu przestępstwa, a adepci medycyny trenują realizację procedur medycznych czy ratunkowych np. związanych z kwalifikacją poszkodowanych w wypadkach masowych.
Sala symulacji VR powstała w ramach projektu wdrożeniowego "Jak najbliżej dostępności", który był realizowany w ramach konkursu Projektowanie uniwersalne, a sfinansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w wysokości 963 492,50 złotych oraz dzięki funduszom pozyskanym z Unii Europejskiej. ©℗
(as)