Wciąż nie milkną echa odwołania Marcina Stefaniaka z funkcji dyrektora szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Po tym, jak na łamach „Kuriera Szczecińskiego" o przyczynach takiej decyzji opowiedział Paweł Ukielski, wiceprezes IPN, głos zabrała koszalińska „Solidarność".
W stanowisku Prezydium Zarządu Regionu Koszalińskiego „Pobrzeże”, czytamy m.in.: " szczególnie rażący jest fakt skandalicznego, noszącego znamiona mobbingu, postępowania dr. Marcina Stefaniaka wobec pracowników. Pracownicy ci, pomimo złego traktowania, swoją pracą i zaangażowaniem sprawili, że Szczeciński Oddział IPN znalazł się w czołówce najlepszych oddziałów w kraju. Jednakże dr Marcin Stefaniak, pomijając zasługi pracowników sobie przypisywał sukcesy oddziału, promując siebie jako świetnego dyrektora.
Prezydium Zarządu Regionu stoi na stanowisku, że niegodziwe traktowanie podwładnych przekreśliło dr. Marcina Stefaniaka jako osobę zdolną do zarządzania pracownikami. Człowiek, który depcze wartości jakimi są godność pracownika i jego praca nie powinien pełnić kierowniczych funkcji, zwłaszcza w instytucjach sprawujących, tak jak IPN, szczególną misję społeczną. Osoba taka nie może cieszyć się uznaniem Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność".
Obecnie, funkcję p.o. dyrektora szczecińskiego oddziału pełni Zbigniew Stanuch. Do końca roku, mają zostać podjęte decyzje o dalszych krokach: możliwe jest zarówno ogłoszenie konkursu otwartego, jak i powołanie dyrektora oddziału decyzją prezesa. ©℗
(kas)
