W cyklu „Historia polskiej gospodarki morskiej i szkolnictwa morskiego” Ludmiła Kopycińska tym razem przybliży przemysł stoczniowy Szczecina przed II wojną światową, a początki przedsiębiorstwa „Vulcan” sięgają XIX wieku. Prelekcja odbędzie się w poniedziałek (25 marca) w Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia na szczecińskiej Łasztowni. Początek o godz. 18. Spotkanie, już 37. z cyklu, będzie dostępne również w trybie online.
– Zapraszam bardzo serdecznie na spotkanie, którym rozpoczynam czwarty rok prowadzenia mojego cyklu – mówi prelegentka. – Tym razem chciałabym prześledzić razem z państwem pasjonujące dzieje szczecińskiego przemysłu stoczniowego. Temat jest bardzo obszerny, postaram się zatem omówić go w ramach kilku prelekcji. Początków nowoczesnego przemysłu budowy statków, dodajmy – stalowych, należy upatrywać w powołaniu pierwszej szkoły budowy okrętów, której zadaniem było kształcenie fachowców dla mającego powstać przemysłu stoczniowego. Powstała ona około 1830 roku na lewym brzegu Odry. Było to w odległości kilku kilometrów na północ od ówczesnego Szczecina, w wiosce Bredow. Tutaj, w 1851 roku, rozpoczęła działalność pierwsza w Niemczech stocznia statków stalowych...
Ludmiła Kopycińska od blisko 34 lat jest przewodnikiem miejskim PTTK. Pracowała 35 lat w porcie szczecińskim.
– To bardzo ważny okres w moim życiu, dlatego od dawna mówię, że port jest mój i nikt mi go nie odbierze – podkreśla. – Bardzo się cieszę, że mogę łączyć dwie wielkie pasje: od ponad 33 lat podczas oprowadzania polskich i zagranicznych turystów oraz przedstawicieli życia gospodarczego i kulturalnego mam znakomitą możliwość przekazywać informacje o morskiej gospodarce miasta, regionu i kraju, co sprawia mi dużą satysfakcję i radość. ©℗
(ek)