Napędzany energią słoneczną samolot Solar Impulse 2 wyleciał w poniedziałek (20 czerwca) z Nowego Jorku do Sewilli, w Hiszpanii, rozpoczynając przeprawę przez Atlantyk, która ma potrwać cztery dni. Będzie to najdłuższy etap podróży maszyny dookoła świata.
Szwajcarski pilot Bertrand Piccard sam steruje eksperymentalnym słonecznym samolotem, który jest wyposażony w ponad 17 tys. ogniw fotowoltaicznych.
- Będę sam przez cztery dni nad Atlantykiem, bez kropli paliwa! - napisał na Twitterze 58-letni Szwajcar tuż przed startem z nowojorskiego lotniska im. Johna F. Kennedy'ego.
Z Europy solarny samolot, którego skrzydła mają większą rozpiętość od skrzydeł Boeinga 747, uda się na Bliski Wschód, by zakończyć historyczny lot dookoła świata w Abu Zabi, skąd wyleciał 9 marca 2015 roku. (pap)
Na zdjęciu: Pilot Bertrand Piccard tuż przed startem
Fot. EPA/SOLAR IMPULSE/REZO/CHRISTOPHE CHAMMARTIN