Kolejne zmiany w oświacie. HiT do kosza, teraz czas na edukację obywatelską

HiT, który zastąpił inny przedmiot – wiedzę o społeczeństwie, już na starcie wywoływał kontrowersje, a szczególnie treści podręcznika do Historii i Teraźniejszości dla klas pierwszych szkół ponadpodstawowych, autorstwa prof. W. Roszkowskiego. Książkę palono na manifestacjach – w Szczecinie dokonali tego Młodzi Demokraci. Podręcznik był także przedmiotem politycznych dyskusji i awantur. Pozycję Roszkowskiego ocenił nawet prezydent Szczecina, Piotr Krzystek, uznając go za kit. Fot. Dariusz GORAJSKI  

Nauczycieli, uczniów i ich rodziców czekają kolejne zmiany w polskiej szkole. Tym razem dotyczą przedmiotu, który na samym starcie wywołał wiele emocji – Historia i Teraźniejszość znika z planów nauczania. Od 1 września 2024 roku już żaden rocznik rozpoczynający naukę w szkołach ponadpodstawowych nie będzie się uczył przedmiotu, który był flagowym pomysłem poprzednika Barbary Nowackiej, Przemysława Czarnka. MEN zaproponował już nowe lekcje, roboczo nazwane „edukacja obywatelska”.

HiT, który wszedł do szkół 1 września 2022 roku, pozostanie tylko do zakończenia cyklu kształcenia przez uczniów klas drugich liceów oraz trzecich technikum, czyli zakończy swój żywot w latach 2025/2026. Już z początkiem nowego roku szkolnego – od 1 września 2025 r. w liceach, technikach i szkołach branżowych pierwszego stopnia, a także liceach ogólnokształcących dla dorosłych mają być realizowane lekcje z edukacji obywatelskiej. Na razie od drugiej klasy wymienionych placówek. Uczeń ma zobaczyć, jak funkcjonuje samorząd, nowy przedmiot ma zawierać elementy debaty oksfordzkiej, nauczyć kontaktu z ludźmi o innych poglądach.

– Szkoła jest tym miejscem, w którym powinno kształtować się postawy obywatelskie, patriotyczne, uczyć o mechanizmach demokracji – podkreśliła Barbara Nowacka, szefowa resortu edukacji, prezentując założenia nowego przedmiotu.

Ale to nie wszystko, MEN oznajmia o kolejnych zmianach. To nie tylko rezygnacja z przedmiotu historia i teraźniejszość, ale wejście do publicznych szkół podstawowych obowiązkowych zajęć z udzielania pierwszej pomocy, bo ta umiejętność jest jedną z najważniejszych – powinien posiadać ją każdy człowiek. Lekcje z pierwszej pomocy przedmedycznej będą mieli już uczniowie w najmłodszych klasach – od I do III, oczywiście w sposób dostosowany do możliwości dzieci w tym wieku. Takie zajęcia będą się odbywały w ramach edukacji wczesnoszkolnej – edukacji przyrodniczej.

– Zajęcia te wpisują się i uzupełniają treści uwzględnione w podstawie programowej edukacji wczesnoszkolnej w zakresie rozwijania nawyków i zachowań uczniów w obszarze dbałości o bezpieczeństwo własne i grupy, a w szczególności w obszarze reagowania stosownym zachowaniem w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa, zdrowia jego lub innej osoby – informuje MEN.

W klasach IV-VIII szkoły podstawowej oraz w szkołach ponadpodstawowych nauka udzielania pierwszej pomocy będzie realizowana na zajęciach z wychowawcą, ale mogą się również odbywać z udziałem zaproszonych specjalistów w danej dziedzinie, wolontariuszy, przedstawicieli stowarzyszeń i innych organizacji, których celem statutowym jest działalność wychowawcza lub rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej i innowacyjnej szkoły.

MEN, jak w przypadku poprzednich zmian w edukacji, m.in. odrabiania prac domowych, skrócenia listy lektur czy odchudzenia podstawy programowej w szkołach, także i w tej sprawie stawia na konsultacje – potrwają one do 2 maja. Swoje uwagi na adres: sekretariat.dkotc@men.gov.pl. mogą przesyłać nie tylko specjaliści – opinie mogą wyrazić także sami uczniowie i ich rodzice. ©℗

(kel)