Wtorek, 26 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Bukiety, pioruny i ciekły azot

Data publikacji: 20 lipca 2015 r. 21:31
Ostatnia aktualizacja: 20 lipca 2015 r. 21:31
Bukiety, pioruny i ciekły azot
 

„MARSZ imperialny" z Gwiezdnych Wojen wygrywany przez pioruny? Takie atrakcje tylko w szczecińskim Muzeum Narodowym. Od najbliższego weekendu, interaktywnej wystawie „Miasto nauki", prezentowanej na Wałach Chrobrego, towarzyszyć będą zajęcia edukacyjne, obejmujące serię pasjonujących eksperymentów, pozwalających zrozumieć prawa fizyki.

Ekspozycja trwa już od kwietnia i cieszy się dużą popularnością. I nic w tym dziwnego, bo w sposób bardzo prosty, przybliża tajniki zjawisk, zachodzących w otaczającym nas świecie. Coś ciekawego znajdą tu dla siebie i uczniowie, i ich rodzice. Tym bardziej, że wszystkiego można tu dotknąć.

- Nasze eksponaty mogą konkurować z najlepszymi na świecie - mówi Grzegorz Adamowicz z Fundacji Miasto Nauki, autor koncepcji wystawy. - Mam nadzieję, że ta prezentacja to krok w stronę centrum nauki w Szczecinie. Chcemy zaciekawić odbiorców w każdym wieku. U nas zobaczą na czym polegają iluzje optyczne, poznają siłę mózgu, zobaczą też jak fascynującą rzeczą jest nauka.

Do tej pory, najwięcej chętnych gromadzi się przed wirującym domkiem, z obrotowym środkiem. Wiele osób zachwyca zbudowana z luster komnata nieskończoności, oparta na optycznych złudzeniach studnia bez dna czy zawieszony w powietrzu ogromny kran, z lejącą się z niego wodą. Teraz, do tych atrakcji dojdą kolejne. Od soboty, po obejrzeniu wystawy, zwiedzający przejdą do sali świetlikowej. Tam poznają siłę jednej z najzimniejszych substancji (minus 200 stopni Celsjusza) we wszechświecie: ciekły azot. Zobaczą co się dzieje z zanurzonym z nim bukietem kwiatów zanurzonym, dlaczego nie wolno wkładać do niego rąk i co się stanie, gdy do pojemnika z azotem włożymy surowe jajko. To jeszcze nie wszystko: szczecińscy naukowcy z Fundacji Miasto Nauki przygotowali też atrakcje iście wybuchowe: dwumetrowe pioruny tworzące orkiestrę, wzajemne działanie metanu i ognia, czy kulę plazmową. Na deser- lody, też molekularne, przygotowywane z kremówki, świeżych owoców lub nutelli.

(kas)

Fot. Robert WOJCIECHOWSKI

Na zdjęciu: Wśród atrakcji programu edukacyjnego, towarzyszącego wystawie „Miasto nauki", jest m.in. orkiestra piorunów

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA