Francuski dramat „Kochanica króla Jeanne du Barry” będzie można obejrzeć dzisiaj, we wtorek 20 sierpnia na Dużym Dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich w ramach Zamkowych Nocy Filmowych. Początek seansu o godz. 21. Wstęp wolny.
„Kochanica króla Jeanne du Barry”, która otworzyła ostatni festiwal w Cannes, to jeden z najdroższych, ale i najgorętszych francuskich filmów roku. W tej kostiumowej superprodukcji, nakręconej we wnętrzach i plenerach Wersalu, w wielkim stylu na ekran powraca Johnny Depp w roli Ludwika XV. Znany z serii „Piraci z Karaibów” oraz takich filmów jak „Marzyciel” czy „Czekolada”, Depp tworzy jedną z najbardziej przejmujących i wyrazistych ról w swojej karierze. Partneruje mu wcielająca się w postać tytułowej kochanicy aktorka i reżyserka Maïwenn. Pełna wizualnego przepychu „Kochanica króla” to opowieść o sztuce uwodzenia, dworskim skandalu i pełnej przeszkód drodze na szczyt. Oraz o kobiecie, która wbrew pochodzeniu i otaczającym ją wrogom ośmiela się sięgnąć po władzę i miłość.
Oparta na faktach historia kochanki francuskiego króla przedstawia losy Jeanne Vaubernier, młodej, ambitnej kobiety z nizin społecznych, która śmiało używa swojej inteligencji i urody, by wspinać się po szczeblach dworskiej hierarchii. Droga z paryskiej ulicy do Wersalu wiedzie przez liczne upokorzenia, przeszkody, groźby i intrygi. „Kochanica króla Jeanne du Barry” podąża więc za bohaterką przez dramat obyczajowy, satyrę na elity i komedię dworskich pomyłek, nie waha się też sięgać po najdotkliwsze w Wersalu narzędzie towarzyskiej zbrodni: ostrą jak gilotyna ironię.
Zachwycający kostiumami, pieczołowicie odtwarzający detale pałacowego życia film w reżyserii Maïwenn ożywia ducha epoki, do sztywnej dworskiej etykiety wnosząc, wraz z Jeanne, energię buntu i powiew wolności. Chociaż dziś nie dusimy się w gorsetach i pudrowanych perukach, niewidzialny sznur oczekiwań społecznych wciąż nas krępuje. Bezczelna, odważna Jeanne uczy nas, jak łamać zasady, pozostając wierną sobie.
(K)