W Dziwnowie na skwerze przy ul. Reymonta w piątek rozpoczął się XII Festyn Komandosa organizowany przez byłych żołnierzy 26 batalionu rozpoznawczego, który przez lata stacjonował w tym mieście.
Najpierw batalion, którego rodowód sięga 1957 roku, miał siedzibę w koszarach 16. kołobrzeskiego batalionu powietrzno-desantowego, a w 1961 roku stał się samodzielną jednostką wojskową o numerze 4101. Nieco wcześniej, gdyż w 1958 roku został przeniesiony do Krakowa, a sześć lat później do Dziwnowa. W 1964 roku zmienił nazwę na 1. batalion szturmowy. Była to elitarna jednostka komandosów, którą w 1986 roku przeniesiono do Lublińca, gdzie do dziś stacjonuje jako 1. Pułk Specjalny Komandosów - jedna z kilku elitarnych jednostek naszej armii.
Z tej okazji do Dziwnowa zjechało się przeszło stu byłych żołnierzy batalionu, którzy uczestniczyli w apelu, na którym uczczono pamięć tych, którzy odeszli.
Sobota rozpocznie się porannym apelem o godz. 9, a potem odsłonięte zostaną repliki medali spadochroniarzy wojskowych. Kulminacyjnym punktem programu będzie pokaz skoków (godz. 18) spadochroniarzy do Dziwny, który od lat cieszy się dużym zainteresowaniem wczasowiczów i mieszkańców Dziwnowa. Już w piatek helikopter komandosów z Lublińca latał nad Dziwnowem.
Tekst, film i fot. Mirosław KWIATKOWSKI