W kołobrzeskim porcie jachtowym odbyły się tradycyjne zawody w jeździe rowerem po desce na wodzie. Mowa o zmaganiach śmiałków, których zadaniem było przejechanie po 20-metrowej długości desce wspartej na pływających dętkach.
Impreza, której dotąd głównym organizatorem był zmarły w tym roku kołobrzeski społecznik Antoni Szarmach, rozpoczęła się od wspomnienia o nim. Potem 48 zawodników - jeden po drugim - stawało na linii startu. Zadanie nie było łatwe, o czym przekonało się wielu uczestników zabawy. Ponad połowa nie dała rady przejechać nawet dwóch metrów po chyboczącej się ścieżce. Wśród śmiałków znaleźli się tacy, którym się udało dojechać do końca. Trzeba było nawet zorganizować dogrywkę. Ostatecznie zawody wygrał Adam Borowski z podkołobrzeskiego Charzyna. Dodajmy, że na koniec wszyscy wpadali do wody, nawet ci, którzy pokonali całą trasę. ©℗
(pw)
Fot. Artur BAKAJ