Drugi Ogólnopolski Plener Malarski Mosty Sztuki powoli dobiega końca. Dziś (10 lipca) o godz. 18 w pałacu w Mostach odbędzie się wernisaż prac, które powstają w ramach imprezy trwającej od 1 lipca. Wstęp jest wolny, więc organizatorzy zapraszają wszystkich zainteresowanych.
Plenerowa codzienność z pozoru może wyglądać na słodkie nieróbstwo, bo w pałacu i otaczającym go parku zazwyczaj jest cicho i spokojnie. Ale zaraz po śniadaniu dziesięcioro malarzy i malarek biorących udział w plenerze staje przy sztalugach z pędzlami i paletami w dłoniach. Malowanie, z przerwą na obiad, trwa do późnego popołudnia. A wieczorem, po kolacji, codziennie odbywają się spotkania, na których uczestnicy pleneru prezentują swoją twórczość i drogę artystyczną. Spotkania są otwarte dla publiczności, codziennie w pałacu pojawiają się goście z zewnątrz zainteresowani światem sztuk plastycznych.
W plenerze uczestniczy dziesięcioro malarzy z całej Polski, a Mariola Landowska przyleciała aż z Lizbony, gdzie od kilku lat mieszka na stałe. Jak mówi, w Mostach znalazła azyl, ucieczkę od miejskiego zgiełku oraz mnóstwo zieleni, którą kocha, a w Lizbonie bardzo jej brakuje.
Obrazy, które powstają w Mostach, będą pokazane na powakacyjnych wystawach w Goleniowie i Szczecinie. O miejscach i terminach Kurier Szczeciński, jako medialny patron Mostów Sztuki, oczywiście poinformuje.
W przyszłym roku odbędzie się kolejny plener malarski, najprawdopodobniej znowu w Mostach. Burmistrz Goleniowa Krzysztof Sypień zapowiedział, że Gmina Goleniów finansowo wesprze organizację tego wydarzenia kulturalnego. ©℗
Tekst i fot. (cm)