Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Być w Niechorzu i nie wejść na latarnię… [GALERIA, FILM]

Data publikacji: 18 lipca 2021 r. 14:05
Ostatnia aktualizacja: 05 lipca 2022 r. 12:34
Być w Niechorzu i nie wejść na latarnię…
 

Być nad morzem i nie wejść na latarnię morską w Niechorzu? Nic dziwnego, że w nieco bardziej pochmurne dni przed wejściem do latarni tworzą się kolejki i niekiedy trzeba w nich odstać nawet i godzinę. Na szczyt wpuszcza się bowiem po 30 osób. Niekiedy dziennie na szczyt wchodzi ok. 500 osób.

Bilet normalny kosztuje 9 zł, a ulgowy 5 zł. Na taras widokowy, na wysokości 45 metrów, dostaniemy się po pokonaniu 208 schodków. Z tarasu widać m.in. jezioro Liwia-Łuża (na granicy Pogorzelicy i Niechorza wpada do morza), nadmorską plażę i okolice.

Budowę latarni morskiej w Niechorzu zaczęto w 1860 roku i zajęła ona 6 lat. Zbudowana jest z cegły licowej. Więcej szczegółów możemy przeczytać na tablicy informacyjnej koło latarni. Tam także jest plansza informująca o innych latarniach morskich na naszym wybrzeżu. Z góry widać park miniatur latarni morskich.

Latarnia dostępna jest dla turystów w godz. od 10 od 20.

Tekst, film i fot. Mirosław KWIATKOWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

((-;
2021-07-19 10:27:42
Ciekawe, jezioro wpada do morza.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA