W poniedziałek zmarł Krzysztof Krawczyk, jeden z najbardziej znanych polskich piosenkarzy, który był także kompozytorem i gitarzystą.
O śmierci artysty na Facebooku poinformował jego menadżer Andrzej Kosmala. Informację o śmierci męża portalowi Onet potwierdziła Ewa Krawczyk.
Krzysztof Krawczyk miał 74 lata. Ostatnio ciężko chorował w wyniku zakażenia koronawirusem, jednak przed świętami stan jego zdrowia się poprawił i wyszedł ze szpitala. Jak poinformowała żona piosenkarza, Covid-19 nie był bezpośrednim powodem śmierci jej męża. Jej przyczyną było osłabienie po walce z koronawirusem i szereg chorób współistniejących, na które chorował artysta.
Krzysztof Krawczyk urodził się 8 września 1946 r. w Katowicach. W latach 1963 – 1973 i w 1976 r. był wokalistą zespołu Trubadurzy. Od 1973 roku występował jako artysta solowy. Podczas swojej kariery wypromował wiele popularnych do dziś przebojów. Śpiewał barytonowym głosem, wykonując utwory z bardzo różnych gatunków muzycznych. Wydał w sumie ponad 40 albumów.
Ze względu na zły stan zdrowia i epidemię, artysta zawiesił karierę muzyczną w październiku 2020 r.
(k)