Kilka spektakli dla dzieci, oczywiście on - line, zagrali już - podczas pandemii - aktorzy Teatru Rozmaitości GWITAJCIE ze Szczecina. W sobotę i niedzielę planowane są kolejne przedstawienia, a także codziennie można posłuchać czytania "Kubusia Puchatka"- w ramach wieczornych "Dobranocek". Jak zapowiada szef wspomnianej, szczecińskiej sceny, być może wkrótce aktorzy teatru zaprezentują w internecie również spektakl dla dorosłych.
Najpierw było przedstawienie "Mądralinka", potem "Bajki Pana Brzechwy - dla Bruna" i musical "Chcecie wierzyć, czy nie chcecie, krasnoludki są na świecie". Jak powiedział nam Jakub Gwit (szef teatru), największą, internetową oglądalność miał pierwszy ze spektakli, bo było to aż 1500 tzw. odsłon. Z tego 370 widzów obejrzało bajkę od początku do końca. Zapewne tę liczbę trzeba pomnożyć przynajmniej razy dwa, bo z dziećmi zasiedli przed komputerem ich mamusie albo tatusiowe.
W tę sobotę (o godz. 16) i w niedzielę (o godz. 11) aktorzy Teatru Rozmaitości GWITAJCIE przedstawią, na kanale YouTube, "bajkę, a może nawet baśń, o tajemnicy wiecznej młodości nie tylko dla dzieci", jak mówią o tym spektaklu jego twórcy. Tytuł tej opowieści to: "Czas Czarodziej". O czym jest to przedstawienie? Oddajmy głos aktorom teatru: "Od wieków ludzie starają się przechytrzyć upływający czas. Niestety bezskutecznie. Ale gdyby się tak zaprzyjaźnić z Panem Czarodziejem Czasem, to może byłby on dla nas trochę łaskawszy...".
Z kolei od poniedziałku do piątku, na profilu facebookowym szczecińskiego teatru o godz. 19 Wujek Jakub na żywo czyta kolejne rozdziały swojej ulubionej książki z dzieciństwa - "Kubusia Puchatka". Uwaga! Jeśli ktoś przegapił poprzednie wieczorne "Dobranocki" z najsłynniejszym misiem świata, może każdy z poprzednich odcinków obejrzeć na kanale YouTube szczecińskiego teatru.
Przedstawienia teatru GWITAJCIE spotkały się z pozytywnym odbiorem internautów. Jak się okazało, kolejne inscenizacje oglądają nie tylko widzowie ze Szczecina, znający tutejszych aktorów, ale też sporo osób z całej Polski, a nawet Polacy z zagranicy. Szef sceny przyznaje, iż otrzymuje sporo zapytań o kolejne tytuły spektakli oraz terminy transmisji.
(MON)
Fot. Teatr Gwitajcie
