Sobota, 20 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Zamek zaprasza do odwiedzania Zbrojowni

Data publikacji: 20 grudnia 2025 r. 14:19
Ostatnia aktualizacja: 20 grudnia 2025 r. 14:19
Zamek zaprasza do odwiedzania Zbrojowni
W Zbrojowni znajduje się 80 eksponatów.  Fot. Zamek Książąt Pomorskich  

Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie otworzył nową wystawę w Zbrojowni. Zobaczymy w niej 80 eksponatów - w tym miecze, broń palną, kule armatnie, zbroje, a nawet szesnastowieczną protezę dłoni wytworzoną na terenie Niemiec.  

REKLAMA

- Zamek nie tylko był świadkiem wielu wydarzeń przez wieki, świadkiem ambicji, marzeń, konfliktów, codziennego życia. Przez stulecia był sercem Pomorza Zachodniego. Był nie tylko rezydencją, ale także centrum władzy, decyzji, symbolicznej siły dynastii Gryfitów, którzy przez ponad 500 lat kształtowali losy tego regionu  - opowiadała dyrektor zamku Barbara Igielska podczas uroczystego otwarcia nowej przestrzeni. - Dla książąt pomorskich zamek był domem, twierdzą, manifestacją ich pozycji w Europie. A Zbrojownia jego nieodłączną częścią - jako strategiczne zaplecze władzy, znak gotowości do obrony terytorium, ludności, suwerenności Pomorza.

Jolanta Rybkiewicz, kurator wystawy i kierowniczka działu wystaw zamku, wskazała, że w Zbrojowni znajdują się obiekty od XIV do XVIII wieku. I dodawała:

- Najciekawszym eksponatem, którego nie mają inne zbrojownie, jest proteza ręki. Rycerz po utracie dłoni nie mógł walczyć. Wtedy z pomocą przychodziła proteza. Był w niej mechanizm, który pozwalał utrzymać broń, a także poluzować dłoń. Rękawica obracała się o 15 stopni. Najstarszy nasz eksponat to miecz oburęczny z połowy XIV wieku. Najładniejszy jest sprzęt służący myślistwu. Jest pięknie dopracowany. Detale pokazują sceny myśliwskie. To perełki estetyczne - pistolety i kusze.

Historyk z Archiwum Państwowego w Szczecinie Paweł Gut opowiadał o tym, że Zbrojownia pierwotnie mieściła się w skrzydle północnym - w tym miejscu, gdzie teraz znajdują się biura marszałka województwa zachodniopomorskiego. Pod nią zaś funkcjonowały stajnie. W XVI i XVII wieku nie była to typowa zbrojownia wojskowa - korzystali z niej przede wszystkim książę i jego najbliższe otoczenie. Dopiero po wymarciu książąt zamek w większym stopniu zaczął pełnić funkcję militarną.  

- Niektóre skrzydła zamieniono w magazyny wojskowe. Skrzydło południowe, gdzie dziś znajduje się opera, to było jeden wielki magazyn wojskowy, gdzie zgromadzone były amunicja, proch, armaty, wszystko to, co służy do wojny - poinformował Paweł Gut. 

Do Zbrojowni schodzi się przejściem "J" z Dużego Dziedzińca. ©℗

(as)

REKLAMA
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA