W weekend odbył się plenerowy pokaz wystawy portretowych zdjęć wykonanych przez osoby skupione w Szczecińskim Towarzystwie Fotograficznym. Wydarzenie miało miejsce na placu Andersa w Szczecinie.
Miejsce nie zostało wybrane przypadkowo, gdyż w jego pobliżu ma się mieścić przyszła siedziba towarzystwa. Organizatorzy podkreślają, że akcja zaowocowała interesującymi spotkaniami z mieszkańcami pobliskich ulic. "Zaskakujące jest jak wiele osób reaguje pozytywnie na przedstawienie się fotografa, wręczenie ulotki, opowiedzenie o akcji i poproszenie o zapozowanie. Ta akcja zawiera w sobie wymiar, który chyba pojawił się przez przypadek – nie tylko fotografia, nie tylko portrety, ale także komunikacja z drugim człowiekiem. Czyli coś, co w dzisiejszych czasach staje się dobrem deficytowym" - piszą szczecińscy fotograficy na stronie swojego stowarzyszenia. (k)
Fot. Marta Teszner