Zlot fanów The Rolling Stones odbędzie się już w kwietniu w jednym z najbardziej kultowych miejsc na mapie Szczecina i zarazem muzeum muzycznym – Willi Sorrento. To nie będzie zwykłe spotkanie wielbicieli brytyjskiego zespołu rockowego, bowiem 13 kwietnia 2019 r. o godzinie 12 wykonany w niej zostanie utwór „Angie”.
– Szczecin jest kolebką bigbitu. W Willi Sorrento działo się bardzo dużo rzeczy dotyczących muzyki krajowej i zagranicznej – mówił podczas środowej (6 marca) konferencji prasowej Zbigniew „Bitels” Włodarczyk. – To właśnie tutaj przebywała cała elita polskiej sceny muzycznej.
Zlot fanów ma również związek ze słynnymi Chłopcami z Sorrento. Ich liderem był Henryk Fabian (właściwie Henryk Sawicki) – solista i gitarzysta zespołu Czerwono-Czarni, legendarnych muzyków ery bigbitu.
– Jego marzeniem było wystąpienie przed znaną grupą z Zachodu i udało mu się to – mówił Zbigniew „Bitels” Włodarczyk. – W kwietniu 1967 roku Henryk Fabian zagrał support przed zespołem The Rolling Stones w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Udało mu się nawet zebrać niezłe recenzje.
Zbigniew Włodarczyk i Janusz Dudziński – pomysłodawcy zlotu – chcieli uhonorować i upamiętnić to wydarzenia właśnie w Sorrento. Stąd pomysł na zorganizowanie kwietniowego zlotu.
– Od tego momentu co roku 13 kwietnia o godzinie 12 będziemy wspólnie z fanami wykonywać utwór legendy rocka. Liczymy, że teraz przyjdzie ich około stu, ale będziemy się starać, żeby z roku na rok było coraz więcej gości. Zapraszamy wszystkich z gitarami – zachęcał Janusz Dudziński.
Wydarzenie będzie promować film autorstwa szczecińskiego reżysera Pawła Lewandowskiego, który od poniedziałku dostępny będzie w internecie.
– Od poniedziałku uruchamiamy także kanał na YouTubie pod nazwą Sorrento TV – poinformował Paweł Lewandowski. – Będziemy na bieżąco zamieszczać informacje o tym, co będzie się działo w Sorrento oraz umieścimy film promujący to wydarzenie. Tym filmem chcemy zachęcić ludzi spoza regionu. Będzie on też wypuszczony w wersji angielskiej. Mamy nadzieję, że trafi do jak największego grona.
Fani, którzy przyjdą, przyjadą, a może nawet przylecą na kwietniowy zlot zagrają wspólnie ze szczecińskim zespołem L.U.Z. Blues, który będzie fundamentem utworu.
– Zespół za tydzień rozpoczyna próby. Chcemy, aby zostało to przygotowane profesjonalnie. Utwór zostanie wykonany w tonacji oryginalnej, bez żadnych kombinacji oraz udziwnień – dodał Zbigniew „Bitels” Włodarczyk.
To niejedyny projekt Willi Sorrento. – Planujemy zrealizować także film fabularny, który będzie inspirowany Chłopcami z Sorrento – dodał Paweł Lewandowski. – Chcemy pokazać, jak to miejsce wyglądało i działało w latach 60.. Na razie możemy przekazać tylko delikatną zapowiedź.
Właściciele Willi Sorrento zachęcają młodych ludzi, aby „śmiało przychodzili” do nich na próby. Przypomnijmy, że muzykę w tym miejscu komponował m.in. Czesław Niemen.
– Mamy dużo miejsca, tak że zapraszamy wszystkich młodych ludzi. Mogą tutaj grać, przeprowadzać próby, komponować muzykę. Jeśli będzie taka potrzeba, udostępnimy także instrumenty muzyczne – zachęcał Janusz Dudziński. – Chcemy, aby młodzi ludzie poznali historię tego miejsca.
Kawiarnię Sorrento otwarto w latach 50. XX wieku. Zasłynęła ona z najlepszej kawy w mieście. Lokal znany był również z szerokiego wyboru win węgierskich i jugosłowiańskich oraz codziennych dansingów. Sorrento było ulubionym miejscem spotkań szczecińskiej bohemy. Stałymi bywalcami byli malarz Łukasz Niewisiewicz, poeta Janusz Krzymiński i piosenkarz Henryk Sawicki.
Lokal funkcjonował do połowy lat 70., potem Sorrento ustąpiło miejsca Madrasowi. W 1975 roku kawiarnia została zamknięta. W budynku znajdowały się potem biura PSS Społem, a później obiekt został przejęty przez Uniwersytet Szczeciński. W 2016 roku Sorrento zostało reaktywowane – na początku jako ogródek grillowy. Od lata 2018 roku w willi funkcjonuje restauracja, klubokawiarnia, muzeum oraz zaplecze mieszkalne z pokojami do wynajęcia. ©℗
Karolina NAWROCKA
Fot. Dariusz GORAJSKI