W piątek (3 maja) rusza szczecińska odsłona Festiwalu Filmowego „Wiosna Filmów" - w kinie Pionier 1907. Widzowie jak co roku, zobaczą filmy nagradzane i doceniane na najważniejszych światowych festiwalach filmowych. Jak zwykle w programie nie zabraknie premier, przedpremier oraz najgłośniejszych filmów sezonu. Będzie to siedem opowieści, codziennie aż do 9 maja, zawsze o godz. 20: „Petra" (3 maja), „Yuli" (4 maja), „Pamiątki Claire Darling" (5 maja), „Trafikant" (6 maja), „Tajemnice Henriego Picka" (7 maja), „Synonimy" (8 maja) i „Nie obchodzi mnie, czy przejdziemy do historii jako barbarzyńcy" (9 maja).
Na początek dramat pt. „Petra", zdobywca nagród dla najlepszego filmu i najlepszego reżysera na zeszłorocznym Festiwalu Kina Iberoamerykańskiego CineCeará w Fortalezie. Tytułowa bohaterka, Petra, nigdy nie poznała swego ojca, a jego tożsamość była przed nią ukrywana. Dopiero po śmierci matki dziewczyna postanawia uzupełnić tę lukę w swojej historii i wyrusza na poszukiwania. Gdy trafia do pracowni sławnego artysty, musi zmierzyć się nie tylko z potencjalną prawdą, lecz także ze skomplikowanymi relacjami rodzinnymi, które zastaje w jego domu. Im dłużej tam przebywa, tym bardziej sytuacja zaczyna przypominać typową grecką tragedię…
W sobotę zostanie pokazany film pt. „Yuli", nagrodzony za najlepszy scenariusz na zeszłorocznym MFF w San Sebastián oraz nominowany do pięciu „hiszpańskich Oscarów” – nagród Goya. To ekranizacja bestsellerowej autobiografii Carlosa Acosty, słynnego kubańskiego baletmistrza, z samym artystą w roli głównej. Jako dziecko Yuli (przydomek tancerza nadany mu przez ojca) nie wykazuje szczególnego zainteresowania ani edukacją, ani tańcem. Dyscyplina to coś od czego ucieka na rzecz emocjonujących przygód rozgrywających się na ulicach Hawany. Ojciec chłopca nie daje jednak za wygraną. Jest przekonany, że jego syn ma ogromny talent, więc zmusza go do udziału w zajęciach tanecznych. Powoli ta przykra powinność zamienia się w największą pasję Yulego i otwiera przez nim drzwi do najlepszych zespołów baletowych świata.
W niedzielę widzowie obejrzą nowy film Julie Bertuccelli, cenionej reżyserki i byłej asystentki Krzysztofa Kieślowskiego, pokazywany był m.in. na festiwalach w Göteborgu, Chicago, Genewie, Belgradzie, Hong-kongu i Morelii. Historia zaczerpnięta z kart bestsellerowej powieści Lyndy Rutledge rozpoczyna się pierwszego dnia lata i zarazem ostatniego dnia życia Claire Darling (w tej roli Catherine Deneuve). A przynajmniej tak się ekscentrycznej matronie wydaje... Claire wystawia więc cały swój dobytek na trawniku przed domem i zaczyna wielką wyprzedaż, a każdy obiekt odzwierciedla jej tragiczne i ekstrawaganckie życie.
(MON)
