Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Wielki triumf „Ślubu”!

Data publikacji: 24 kwietnia 2017 r. 11:52
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:45
Wielki triumf „Ślubu”!
Fot. Michał Ramus  

Przygniatającym zwycięstwem „Ślubu” Witolda Gombrowicza w reżyserii Anny Augustynowicz zakończyły się w niedzielę (23 kwietnia) 42. Opolskie Konfrontacje Teatralne, będące jednocześnie finałem II edycji Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”. Koprodukcja szczecińskiego Teatru Współczesnego i Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu zdobyła wszystkie najważniejsze nagrody jurorskie!

W konkursie brało udział siedem inscenizacji, wybranych spośród pięćdziesięciu w całej Polsce. I tak jury, w składzie: Janusz Majcherek (przewodniczący), Małgorzata Leyko, Gabriela Muskała oraz Piotr Ratajczak uznało, że szczecińsko-opolski „Ślub” otrzyma Nagrodę Główną im. Wojciecha Bogusławskiego (80 tys. zł), Anna Augustynowicz - nagrodę reżyserską „za czystość formy, lojalność wobec znaczeń tekstu i odkrywczość jego interpretacji, a także za wydobycie współczesnego sensu utworu bez nachalnej aktualizacji” (10 tys.), Grzegorz Falkowski - główną nagrodę aktorską za rolę Henryka (5 tys.), Arkadiusz Buszko, Grzegorz Młudzik i Joanna Matuszak - nagrody aktorskie za role Pijaka, Ojca i Matki (po 4 tys.) a Jędrzej Wielecki - nagrodę za debiut za rolę Władzia (3 tys.). 

„Ślub” wrócił też z wyróżnieniem od jury społecznego, złożonego z osób niezwiązanych zawodowo z teatrem (to gremium doceniło „wyjątkowe przedstawienie klasyki w tradycyjnej formie skupionej na czystej grze aktorskiej – w sposób przykuwający uwagę współczesnego widza") oraz z nagrodami od dziennikarskiego jury: dla najlepszego przedstawienia i dla Grzegorza Falkowskiego za najlepszą rolę aktorską.

To już kolejny triumf spektaklu zrealizowanego przez Annę Augustynowicz. W październiku ubiegłego roku „Ślub” wygrał Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski w Radomiu. Tamtejsze jury doceniło też aktorskie kreacje Grzegorza Falkowskiego i Arkadiusza Buszki oraz reżyserię Anny Augustynowicz. 

(kas)

Fot. Michał Ramus

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Vox populi
2017-04-26 13:35:11
To doczytaj od kogo te nagrody dostali... kojejny "nie znam się to się wypowiem"
Robert
2017-04-26 10:45:45
Niestety z tymi produkcjami jest tak, że doceniane przez wszelakie wielce napuszone gremia krytyków, jury, komisje itd nie znajdują uznania wsród publiczności. Ludzie głosują nogami i chodzą na te spektakle, które są w stanie im się spodobać. Dlatego z reguły świetne i nagradzane przez pseudoznawcow produkcje grane są przy max 30-40% frekwencji, a te krytykowane przez gremia krytyków i jurorów są trudno dostępne, bo bilety rozchodzą się w mgnieniu oka. Może pora aby dziennikarze też zaczęli wsłuchiwać się w vox populi?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA